Teatr Chrząszcz w Trzcinie po pożarze willi Pod Aniołem stracił miejsce do występów

„Straty materialne są na razie trudne do oszacowania, gdyż nie mamy jeszcze dostępu do naszych rzeczy. Czekamy na decyzję odpowiedzialnych służb, kiedy będzie można wejść do budynku” - piszą w komunikacie Marta i Cezary Skroccy. „Jednak największą stratą jest dla nas strata miejsca - na dzień dzisiejszy nie mamy gdzie występować w Rabce... Po udanych wakacjach snuliśmy plany rozwinięcia jeszcze naszej oferty warsztatowej, może stworzenia miejsca przyjaznego maluchom, z większą różnorodnością zajęć dla najmłodszych. Jesteśmy (byliśmy?) w przededniu premiery nowego spektaklu, tzn. planowaliśmy zaprosić widzów do Galerii Pod Aniołem na 21 września. Jak co roku przygotowywaliśmy też ofertę warsztatów teatralnych na rozpoczynający się rok szkolny... Miejsce tętniło życiem, korzystały z niego rożne instytucje, odbywały się tam wernisaże, koncerty, wykłady, szkolenia, warsztaty, próby... Zastanawiamy się, co dalej? Czy znajdzie się drugie takie miejsce? Czy znajdziemy miejsce w Rabce na naszą scenę? Na szczęście teatr stanowią ludzie, nie budynek”.

Oprac. (mr)