Mszana podzielona

Myślę, że mszańskie ujęcie wody pitnej zamieni się w cudowne źródło i z naszych kranów poleci woda święcona ;) Pani Anna będzie tak cudownym burmistrzem. ''Pozostawiasz po sobie rozgrzebane inwestycje"- dobrze, że nie dług jaki pozostawił poprzedni burmistrz. Nie Ania- Amik, to nie jest Pan F., to "słomczanin".

Amik wyciąg kija z … Nie masz pojęcia o czym piszesz, wygłaszasz jakieś monologi. Prawdopodobnie jesteś bez wykształcenia i kto tu jest o....? :-) Powodzenia pasteryzowany słoiku. Ps. Panie Bartku aż taką złą wodę macie :-)? Jak tak, to na pewno Pan Radek już jakieś wykopy, przynajmniej ogródkowe czyni w poszukiwaniu nowego ujęcia ;-).

Drogi Amiku! Pani Anna wygrała- to jest fakt, ale ledwo ledwo- i to jest drugi fakt. Dlatego nie rozumiem zdania "Ponad 50 % mieszkańców miało cię już dość" . Zawsze wygrywa kandydat, który ma ponad połowę. Jakby P. Anna miała 2599 głosów, a Pan Kowalczyk 460 to mógłbyś powiedzieć, że ludzie mają dość beznadziejnego burmistrza i czas na zmiany. Oby nowej burmistrz udało się dokończyć "rozgrzebane" inwestycje. W sumie kasa jest ( którą pozyskał P. Kowalczyk) to może jej się to uda. Tylko pytanie czy sama od początku do końca coś zrobi dla naszego miasta bo pojęcia o tym nie ma. Może jeden Tadek jej pomoże, a drugi w końcu zajmie się robieniem zdjęć, a nie wypisywaniem głupot w internecie i donosom- typu siłownia w mszańskim parku. A może Amik to Tadek? Hahaha ????

Jak to dobrze, że mamy nowego burmistrza, z pewnością z nowymi pomysłami i inicjatywami. Pani Ania wreszcie położy kres kumoterstwu i rozbije klikę byłego burmistrza. Nareszcie Mszana pozbędzie się tego o.... i zarozumiałego, który prawie nic pożytecznego nie zrobił dla miasta. Prawobrzeżna część Mszany nie zapomni u do końca życia tych wspaniałych ścieków w kranach z rzeki Mszanki. Panie Kowalczyk czy kiedykolwiek piłeś tę wodę, lub czy twoja żona pasteryzowała w niej jakieś słoiki z przetworami i może coś zauważyła? Pozostawiasz po sobie rozgrzebane inwestycje. Ponad 50 % mieszkańców miało cię już dość.

Mszana Dolna od PiSu wolna !!

"Znany" niejaki Radekkk sam ma zagrodzone na własności Miasta, więc na pewno pomoże sobie (żeby tam was pogodzić, to trzeba robić niezłe zygzaki, każdy tylko chce zagrabić dla siebie ). Myślałem, że tam mieszkają rozgarnięci w miarę ludzie, ale jest wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że wam tej drogi nie zrobią przez następne 5 lat :-) (zmieńcie samochody). Ps. Patrzcie, kto będzie do Urzędu przychodził (nieudany Tadzio z PO z tym swoim sztucznym uśmiechem i berecikiem doklejonym ).

Zwyczajnie jest mi żal tutaj komentujących:) Wyznaję zasadę, że jak o czymś nie mam pojęcia to się nie wypowiadam. Komentującym też to polecam ==> proszę poczytać protokoły z sesji od marca tego roku ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich sesji... ale w sumie po co i tak komentujący już swoje zdanie mają, i go nie zmienią:) w sumie już je w głosowaniu wyrazili, co przyjmuję z pokorą. Radkowi życzę oczywiście powodzenia, w tym co częściowo sam rozpoczął, jednocześnie przyznając mu rację. Najbardziej mi zależało, żeby z tą drogą zrobić porządek w wersji, którą chcieli wszyscy tj. przywrócenie stanu poprzedniego ok 4m i o to walczyłem. Na temat tej drogi można by eseje pisać ale nie to że byłem bierny... Co do noszonej wody w 5l bańkach:D Pani fryzjerka sobie okulary założy bo to zdemineralizowana do żelazka parowego... polecam:) aaa i więcej faktów mniej plotek...

Były radny Bartosz był bezczynny nie tylko przy naprawie rozgrzebanej do dzisiaj drogi za stadionem, ale także przy eksploatacji wody z nowego ujęcia zlokalizowanego koło stadionu. Nie tylko, że nie pije tego świństwa, to cichaczem kupuje wodę w sklepie w 5 l pojemnikach. Dobrze się stało, że odeszły w zapomnienie te zarozumiałe bufony.

A co to tak podkreślać, że "nieznacznie"? Nawet 1 głosem by wygrała i byłaby burmistrzem. Naprawdę to tak ciężko wam przełknąć? Pani Aniu, powodzenia, trzymamy kciuki za pierwszą kobietę-burmistrz w MSzanie!

Burmistrz miał fatalną kampanię wyborczą. Sztab chyba sam chciał doprowadzić do jego klęski.

Nie ma co gdybać gdyby nie głupi upór Józia i bezczynność radnego Bartosza przy naprawie naszej drogi to sytuacja zupełnie inaczej by wyglądała .Mam nadzieje że nowy radny Radek wraz z nową Panią burmistrz dotrzymają słowa i na MIKOŁAJA nam drogę naprawią.