Prezes Szpitala w Rabce-Zdroju złożył zawiadomienie do prokuratury dotyczące działalności byłej prezes placówki

- Główne zarzuty to niegospodarność, działanie na szkodę spółki, działanie na szkodę pracowników, zawieranie pozornych umów - mówi prezes Witold Latusek, pytany o treść zawiadomienia.

W lipcu Zgromadzenie Wspólników Szpitala Miejskiego w Rabce-Zdroju zobowiązało zarząd lecznicy "do pociągnięcia do odpowiedzialności odszkodowawczej byłej prezes za działalność na szkodę spółki i niegospodarność wielkich rozmiarów".

W kwietniu prezes rabczańskiego szpitala Witold Latusek mówił, że choć sytuacja finansowa szpitala była dramatyczna, to poprzednia dyrektor bardziej myślała o swoich wypłatach, jak o spłacie zadłużenia i uregulowaniu zobowiązań. Wskazywał, że prezes wypłaciła sobie 70 tys. ekwiwalentu urlopowego, a potem ukryła to w oświadczeniu majątkowym. Alarmował, że Małgorzata Skwarek wypłaciła sobie niezgodnie z prawem dwie nagrody roczne. Jego zdaniem, niezrozumiała jest sytuacja, że na 15 pracowników administracji szpitala jest 11 kierowników, a niektórzy pracownicy administracji w rabczańskim szpitalu zarabiają tyle co burmistrz Rabki-Zdroju.

Małgorzata Skwarek została odwołana z funkcji prezesa szpitala 11 kwietnia, po tym, jak utraciła zaufanie nowego burmistrza. Zarzucono jej ukrywanie informacji o rzeczywistej sytuacji w spółce i nie przygotowanie programu naprawczego.

Źródło: Podhale24.pl