Mimo obaw, samorząd zgodził się na szerszą działalność komercyjną w Parku Zdrojowym

RABKA-ZDRÓJ: Dotychczas w parku obowiązywały liczne zakazy, które ograniczały działalność komercyjną m.in. nie powstawały nowe kawiarenki, stoiska handlowe czy gastronomiczne. Teraz ma się to zmienić, bo koszty utrzymania Parku Zdrojowego rosną, a miasto chce je pokryć z wpływów z dzierżawy.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że wpuszczenie handlu do parku czy otwarcie nowej gastronomii sprawi, że miejsce to zyska na atrakcyjności. - Uchwała bardzo ważna, korygująca wiele rzeczy, narzekań, utyskiwań ze strony inwestorów i hotelarzy - wyjaśniał przewodniczący rady Józef Skowron.

- Wielokrotnie była prowadzona dyskusja, że nie możemy prowadzić działalności w parku. Chcąc wyjść naprzeciwko temu, jest ta propozycja, żeby wprowadzić taką możliwość. Liczę, że będzie możliwość zarabiania przynajmniej na tej części parku, którą administrujemy i utrzymujemy - mówił burmistrz Leszek Świder. Chodzi m.in. o otwarte w tym roku bulwary nad Poniczanką.

Obawy miał radny Marek Ciepliński. - Jeśli damy zielone światło, to w strefie A mogą się pojawić inwestycje o duże kubaturze. Żeby nie było tak, że za chwilę powstają jakieś molochy, że ktoś wybuduje jakieś bloki - mówił radny.

- Chodziło nam np. o takie regionalne stoiska, gdzie można byłoby zrobić kiermasz bożonarodzeniowy. O obiektach wielkogabarytowych nie ma mowy, bo nie dopuszcza ich w ogóle strefa A - tłumaczyła wiceburmistrz Małgorzata Gromala.

Podczas środowej sesji Rada Miejska w Rabce-Zdroju zgodziła się na wprowadzenie odpowiednich zmian w planie zagospodarowania przestrzennego parku.

(mr)