Będzie druga sala w kinie Śnieżka?

RABKA-ZDRÓJ: Władze miasta uważają, że rabczańskie kino musi się rozwijać. Jednym z rozwiązań ma być podzielenie sali w kinie na dwie mniejsze, na wzór kin krakowskich.

- Wszyscy widzimy, że współczesne kina, to nie są te kina bardzo duże, na 200 czy 300 osób, ale multikina tworzą sale, na które wchodzi 100 osób - mówił na sesji burmistrz Leszek Świder, dopytywany przez radnych o rozmowy w tej sprawie, o których wcześniej wspomniał. - Istnieje możliwość, że tą dużą salę jesteśmy w stanie podzielić na dwie małe i przy tej samej obsłudze wyświetlać dwa filmy jednocześnie. To pozwoliłoby uatrakcyjnić działalność kina i w tym kierunku chcielibyśmy pójść.

Zdaniem burmistrza, wcześniej czy później nowe kino w Nowym Targu powstanie i miasto musi się do tego jakoś przygotować. Miasto myśli również o zagospodarowaniu podziemi w budynku kina "Śnieżka", gdzie również można byłoby zrobić niewielką salę na ok. 30 osób. - Myślę, że nasze działanie musi iść w tym kierunku, jeśli chcemy, żeby nasze kino mogło się rozwijać - dodał.

Sceptyczny wobec tego rozwiązania był radny Marek Ciepliński. Jego zdaniem, kino straci wtedy na jakości, do tego trzeba doliczyć koszty przebudowy. - Jeżeli my to kino pomniejszymy, a jakość zmniejszymy, to jako człowiek, który chce obejrzeć dobrej jakości kino, pojadę do Nowego Targu, gdzie ma być nawet 5D. Dlatego to mija się z celem - tłumaczył.

Wiceburmistrz Małgorzata Gromala powiedziała radnym, że trzeba rozpocząć dyskusję na temat przyszłości kina "Śnieżka" - czy ma być dalej kinem zarządzanym przez miasto czy wydzierżawić je prywatnej firmie.

Na razie radni zdecydowali, że MOK dostanie w zarządzenie kino na kolejny rok.

(mr)