• Gorczański Portal Informacyjny
  • Piątek, 19 kwietnia 2024
  • Imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego
Reklama
Wiadomości
Data: 3 lipca 2012, Wtorek / Ilość wyświetleń: 4694

Luba Noewa-Fudala pokazała swoje obrazy (zdjęcia)

Dotąd widzieli je tylko krewni i bliżsi znajomi. Choć maluje od lat, dopiero teraz zdecydowała się je publicznie pokazać w Rabce-Zdroju, bo w Sofii gdzie studiowała, miała już kiedyś wystawę. Obrazy Luby Noewy-Fudali - rabczańskiej stomatolog pochodzącej z Bułgarii, wdowy po Janie Fudali - zawisły w kawiarni Mon Ami.

Do Rabki-Zdroju przywiodła ją miłość. Jana Fudalę - znanego na Podhalu regionalistę, malarza, poetę i prozaika, w późniejszych latach dyrektora Muzeum Orkana - poznała poznała w połowie lat 80-tych w Bułgarii nad Morzem Czarnym, a 1989 roku była już jego żoną. Rysowała i malowała już w dzieciństwie, potem w szkole, na studiach, ale nigdy malarstwo nie było dla niej najważniejsze. Zawsze ważniejsza była rodzina, sprawy zawodowe. Długie, wieloletnie przerwy nie odebrały jej pasji, choć do malowania wracała w momentach tragicznych - po śmierci mamy, męża, potem taty. - Malowanie było zawsze dla mnie jakimś lekiem na tęsknotę za bliskimi. Ale mimo to moje obrazy zawsze były jasne, radosne. To chyba taki podświadomy powrót, może ucieczka, do słonecznej Bułgarii, do beztroskich czasów dzieciństwa - mówi.

Ci którzy poznali Lubę, poznali też jej spontaniczność, emocjonalność. Taka jest również w malarstwie. - Maluję pod wpływem chwili, natchnienia. Gdy coś pięknego zobaczę, kogoś niezwykłego spotkam - maluję.

To było oczywiste, że swoje prace pokaże w kafejce.

- Mam to z Bułgarii, że uwielbiam chodzić po kafejkach. Tam wszyscy siedzą w kafejkach - młodzi, starzy - rozmawiają, dyskutują. Bułgarzy generalnie nie mają pieniędzy, ale na kawę zawsze mają. Siadam więc w kafejce, zamawiam kawę, piję, mogę pomyśleć, wsłuchać się w fajną muzykę, coś poczytać, odprężyć się. Na miejsce mojej wystawy wybrałam Mon Ami. Uwielbiam tam chodzić. To moja ulubiona kafejka w Rabce-Zdroju.

(mr)
Reklama

Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku

Komentarze

pilu
04.07.2012 14:08
IP: 83.7.125.172

Szkoda, że nie ma obrazu z zapleczem byłego Muzeum Etnograficznego, od strony rzeki. Widok zaprawdę zapiera dech w piersi, a czytelnicy chętnie by go podziwiali.

Zobacz także

Koncert Zespołów Regionalnych

Piątek, 19 kwietnia 2024 09:07

Sadzonki rozdaliśmy mieszkańcom (zdjęcia)

Piątek, 19 kwietnia 2024 08:59

Robert Wójciak: Uderz w stół...

Czwartek, 18 kwietnia 2024 23:24

Nowe karty Czytelnika w rabczańskiej bibliotece!

Czwartek, 18 kwietnia 2024 18:15
Reklama