• Gorczański Portal Informacyjny
  • Piątek, 29 marca 2024
  • Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Reklama
Wiadomości
Data: 19 lutego 2021, Piątek / Ilość wyświetleń: 2516

Postrzelony przez policjanta mieszkaniec Rabki-Zdroju po wyjściu ze szpitala został aresztowany

Są zarzuty związane z głośną interwencją policji na ulicy Garncarskiej w Rabce-Zdroju pod koniec stycznia. 54-letni mieszkanie tej ulicy, który najpierw podpalił dom, a potem uciekł i został postrzelony przez policjanta, został tymczasowo aresztowany po wyjściu ze szpitala.

27 stycznia policjanci z miejscowego komisariatu oraz strażacy zostali wezwani do pożaru w domu na terenie miasta. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że doszło do podpalenia kotłowni przez 54-letniego gospodarza, który zagroził, że popełni samobójstwo i uciekł - przed przybyciem służb - na przyległy teren leśny zabierając ze sobą noże kuchenne.

Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Odnaleźli go w polach w rejonie ulicy Gilówka. Kiedy policjanci podeszli do niego zaatakował ich z nożami w ręku. Jeden z funkcjonariusz użył broni. 54-latek został postrzelony. Policjanci natychmiast udzielili rannemu pomocy i wezwali pogotowie. Następnie ranny 54-latek karetką został przewieziony w rejon boiska w Chabówce, a stamtąd śmigłowcem LPR do szpitala. Agresor miał przy sobie w sumie trzy noże, które zostały zabezpieczone przez policjantów.

Tymczasem pożar został ugaszony przez strażaków. Żonie 54-latka oraz ich oraz dziecku nic się nie stało. Na miejscu wykonano czynności procesowe z udziałem prokuratora. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Przesłuchania świadków i zebrany materiał dowodowy pozwoliły na wydanie postanowienia o przedstawieniu mężczyźnie zarzutów.

16 lutego po wyjściu ze szpitala 54-latek został zatrzymany i osadzony w nowotarskiej komendzie. Następnego dnia został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną oraz kierowania gróźb karalnych i czynnej napaści na funkcjonariuszy, za co grozi mu kara pozbawienia wolności od roku nawet do lat 10. Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego areszt na 3 miesiące.

Źródło: KPP Nowy Targ, oprac. (mr)
Reklama
Zobacz także
Reklama