Radni zmienili złą decyzję

Po tym, jak we środę radni Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju odrzucili uchwałę, która pozwalała burmistrzowi starać się o 4,2 mln zł dotacji, dziś zebrali się ponownie, że to poprawić.

Przypomnijmy: wczoraj rada zablokowała wniosek burmistrza Leszka Świdra pozwalający mu starać się o ponad 4 miliony złotych na termomodernizację budynków m.in. szkół w Rabce-Zdroju i Rdzawce, przedszkola w Chabówce i miejskich budynków w Rabce-Zdroju. Spotkało się to z dużym zaskoczeniem i niezrozumieniem. Tymczasem radni tłumaczyli, że nie są przeciwko pozyskaniu dotacji, ale przeciwko czemuś innemu. W tej samej uchwale - o zmianach w Wieloletniej Prognozie Finansowej - oprócz sprawy wniosku o dotację, znalazły się również zapisy dotyczące udziału Rabki-Zdroju w spółce SIM Małopolska. To projekt forsowany przez burmistrza, który chce budować na Zaborni mieszkania dla młodych. Wielu radnych nie zgadza się na to i ma wątpliwości, dlatego zagłosowali przeciw uchwale, sprzeciwiając się udziałowi miasta w spółce, ale przy okazji zablokowali również możliwość ubiegania się o dotację. Radni Jan Kwatyra przekonywał, że burmistrz źle to rozegrał. - To było troszeczkę nie fair stawianie w jednym głosowaniu dwóch rzeczy, bo można mieć w tych sprawach różne zdanie. Ja nie miałem możliwości wyboru - tłumaczył.

Termin składania wniosków o dotację mija 31 lipca, więc dziś przed południem, naprędce zwołano ponownie sesję Rady Miejskiej, aby po raz drugi spróbować przyjąć uchwałę w sprawie zmian w WPF. - Jest szansa na pozyskanie środków dla gminy, dlatego proszę o przyjęcie tej uchwały - apelował przed głosowaniem Leszek Świder.

Tym razem się udało, bo z projektu uchwały usunięto zapisy mówiące o udziale miasta w spółce mieszkaniowej. Co do sprawy dotacji radni nie mieli już uwag i 11 głosami za przyjęli uchwałę.

- Dziękuję za obywatelskie podejście, bo przez pewne niedomówienia mogliśmy stracić szansę na 4 mln zł - skomentował to przewodniczący Michał Skowron.

(mr)