• Gorczański Portal Informacyjny
  • Czwartek, 28 marca 2024
  • Imieniny: Anieli, Renaty, Kastora
Reklama
Wiadomości
Data: 16 września 2021, Czwartek / Ilość wyświetleń: 4022

Burmistrz z proboszczem dojdą do porozumienia. Ale musza pozbyć się jątrzących doradców

RABKA-ZDRÓJ: To słowa rabczańskiego przedsiębiorcy Witolda Kościelniaka, który zabrał wczoraj głos podczas debaty nad Przedszkolem nr 2. Oddają one sedno sporu między parafią a samorządem.

Zdaniem obserwatorów sesji, części radnych, to mecenas Paweł Kukla reprezentujący parafię i wiceburmistrz Małgorzata Gromala, stoją w dużej mierze na drodze do porozumienia. Na wczorajszej sesji mecenas usłyszał zarzuty braku szacunku i ignorowania innych, a także wprowadzania złej atmosfery. Z kolei pod adresem wiceburmistrz padły ze strony przedstawicielki rodziców oskarżenia, że szkodzi miastu i jest skorumpowana. Matka jednego z przedszkolaków zaprezentowała zapis rozmowy z wiceburmistrz, w którym miała ona przekonywać, że miasto chce zamknąć przedszkole. - Jest pani skorumpowaną osobą zagrażającą naszej gminie - powiedziała. - Wybieram się na policję i zobaczymy co będzie dalej - zapowiedziała.

Do sporu odniósł się na sesji rabczański przedsiębiorca Witold Kościelniak, który powiedział, że burmistrz Leszek Świder i ksiądz proboszcz Paweł Duźniak, którzy nie biorą udziału w publicznej dyskusji, są ludźmi dużej kultury, w przeciwieństwie do tych, którzy na tym konflikcie chcą zarobić - i na pewno dojdą do porozumienia. Na przeszkodzie stoją jednak ich doradcy. - Apeluję do burmistrza miasta i proboszcza parafii, aby jeszcze raz sami usiedli przy stole i doszli do porozumienia - mówił. - Proszę odrzucić jątrzących doradców, a kompromis da się wypracować - zaapelował.


Tego samego zdania był radny Robert Skipiała.

(mr)
Reklama
Zobacz także
Reklama