• Gorczański Portal Informacyjny
  • Piątek, 29 marca 2024
  • Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Reklama
Wiadomości
Data: 24 września 2011, Sobota / Ilość wyświetleń: 5912

Osuwisko zagraża bezpieczeństwu mieszkańców os. Borki w Lubomierzu

- Jak coś się tam stanie, to odpowiemy za to przed prokuratorem. Jeśli ktoś spadnie z tej skarpy, to koniec - ostrzegał kolegów radnych i wójta gminy Mszana Dolna Bolesława Żabę radny Piotr Doll z Lubomierza. Chodzi o osuwisko, które zabiera jedyną drogę dojazdową do osiedla Borki.

Mieszkaniec osiedla prof. dr hab. Jan Zimmermann, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, napisał do Rady Gminy Mszana Dolna skargę na wójta. Zarzuca w niej, że gmina nie zabezpiecza drogi dojazdowej do osiedla, której stan znacznie się pogorszył, gdy powstało osuwisko. Na drodze popękał asfalt - droga w każdej chwili może osunąć się do pobliskiego potoku po ciężarem przejeżdżającego samochodu. - Grozi to pozbawieniem dojazdu do osiedla i katastrofą - alarmuje. Pod skarga podpisało się w sumie 11 mieszkańców osiedla.

Wójt Bolesław Żaba poinformował radnych, że spotkał się m.in. w tej sprawie z przedstawicielami Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. - Cokolwiek byśmy zrobili na tej drodze, nie ma to sensu, bo wszystko spłynie do potoku. To potok musi być w pierwszej kolejności uregulowany. Bez tego zabezpieczenia drogi nie mają sensu - podkreślił. Dodał, że konieczne jest wykonanie opaski na potoku, które zapobiegnie osuwisku. Problem w tym, że to nie jest teren należący do gminy, gmina nie może więc nic tam zrobić, z kolei RZGW, które jest właścicielem gruntu, nie ma pieniędzy na wykonanie inwestycji. Zdaniem wójta, sprawa zostanie jednak rozwiązana. - Ustaliliśmy wspólnie z RZGW, że gmina pomoże wykonać dokumentację techniczną tego zabezpieczenia tego cieku. Stanie się to w trybie pilnym - zapewnił. - A na zimę, tymczasowo, droga zostanie zabezpieczona barierką ochronną - dodał.

(mr)

Na zdjęciu: spotkanie wójta Bolesława Żaby z przedstawicielami RZGW i wizytacja osuwisk w gminie Mszana Dolna. Zdjęcie pochodzi ze strony Urzędu Gminy.
Reklama
Zobacz także
Reklama