Burmistrz zapowiada bój o nocne dyżury aptek w Rabce-Zdroju (zdjęcia)

Przed południem odbyło się w tej sprawie spotkanie w Urzędzie Miejskim w Rabce-Zdroju. Wysłuchać argumentów władz miasta przyjechał odpowiedzialny w powiecie za służbę zdrowia wicestarosta Maciej Jachymiak. Spotkanie nie przyniosło jednak rozstrzygnięcia, a stanowiska nie zostały przełamane. Powiat nadal stoi na stanowisku, że nie ma żadnych medycznych przesłanek przemawiających za utrzymaniem nocnych dyżurów aptek, bo środki przeciwbólowe i tak można kupić na całodobowych stacjach paliw, a w razie poważniejszych dolegliwości pacjent powinien zgłosić się do szpitala, gdzie zostanie mu udzielona profesjonalna pomoc. "Apteki otwarte w nocy są głównie dla tych, którzy w ciągu dnia nie mieli czasu zrealizować recepty" - bagatelizują sprawę przeciwnicy nocnych dyżurów i powołują się na informacje od samych aptekarzy, którzy twierdzą, że w nocy praktycznie nikt nie przychodzi do apteki, tymczasem zorganizowanie dyżuru i zatrudnienie magistra farmacji sporo kosztuje. - W dyskusji na temat nocnych dyżurów nie pojawiły się żadne nowe argumenty. Nie było też sygnałów, że dwie apteki w Nowym Targu nie zabezpieczają potrzeb mieszkańców lub ich liczba jest zbyt mała i niesie jakiekolwiek zagrożenie. Dlatego nic nie wskazuje na to, żeby cokolwiek się zmieniło. Ale ostateczna decyzja w sprawie nocnych dyżurów aptek będzie należała do Rady Powiatu Nowotarskiego - powiedział portalowi Podhale24 wicestarosta Jachymiak.

Z kolei burmistrz Ewa Przybyło uważa, że w sprawie chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców, turystów i kuracjuszy, którzy powinni mieć zabezpieczony, także w nocy, dostęp do leków. Jej zdaniem, nie trzeba wiele wysiłku, żeby zorganizować dyżury. W Rabce-Zdroju działa siedem aptek, wystarczy że każda będzie miała dyżur raz w tygodniu, i wszystko będzie tak jak być powinno. - Jeden dyżur w tygodniu dla każdej apteki, to byłoby sprawiedliwe - podkreśla. Jak informuje, większość rabczańskich aptekarzy byłaby skłonna do pełnienia dyżurów, stanowczo sprzeciwiają się temu tylko dwie apteki. - Dlatego powiat powinien uchwalić nocne dyżury aptek w naszym mieście. Myślę, że nawet te apteki, które są przeciwne nocnym dyżurom, po pewnym czasie pogodziły by się z tym obowiązkiem - uważa burmistrz Przybyło.

Rada Powiatu Nowotarskiego harmonogram nocnych dyżurów na terenie powiatu planuje uchwalić w listopadzie. Do tego czasu będą trwały dyskusje i konsultacje w tej sprawie. Burmistrz Ewa Przybyło zapowiada, że nie złoży broni - będzie uczestniczyć w spotkaniach na których będą zapadać decyzje dotyczące dyżurów- na Komisji Zdrowia i sesji Rady Powiatu. Zamierza również spotkać się z prezesem Okręgowej Izby Farmaceutycznej. - Nie zostawiam tej sprawy, liczę, że powiat zmieni jednak zdanie - podkreśla.

(mr)