• Gorczański Portal Informacyjny
  • Sobota, 20 kwietnia 2024
  • Imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii
Reklama
Wiadomości
Data: 13 kwietnia 2015, Poniedziałek / Ilość wyświetleń: 3854

Konrad Górski o zanieczyszczeniu powietrza w Rabce-Zdroju

"Powstaje pytanie: jakie powietrze oddychając w Zdroju wprowadzamy sobie do płuc nie mając maski, której raczej w Rabce kupić nie można?" - pisze w liście otwartym skierowanym do redakcji Gorce24.pl Konrad Górski, rabczanin związany z opozycją wobec obecnej władzy oraz działacz Polskiego Klubu Ekologicznego w Rabce-Zdroju.

Poniżej jego treść:

"Oj dana, dana co złego w Rabce wisi w powietrzu to przez … Apaczów i/lub Ronalda Reagana.

Poderwany na równe na nogi przez Rabczański Alarm Smogowy poszedłem do Parku zwanego Zdrojowym zobaczyć ten smog czający się między przetrzebionymi czy przyciętymi na wzór palmy drzewami. Jakaś dywersja z samego rana? Przecież jeszcze niedawno burmistrz Ewa Przybyło właśnie z parku, ku któremu udałem się, wysłała w jednej z telewizorni przekaz w Polskę, że w Rabce jest bardzo czyste powietrze. „Czy widział Pan kogoś w masce, tak jak w Chinach?” - pytała redaktora odwracając zwyczajowe role. I nie czekając na odpowiedź kontynuowała przekonując chyba najbardziej siebie samą: „Nie ma ludzi w maskach dlatego, że w Rabce jest bardzo czyste powietrze. Ludzie przychodzą tu, oddychają”. Oddychać każdy musi inaczej się udusi. To więcej niż „oczywista oczywistość” i nie ma nic nadzwyczajnego, że ludzie w Rabce też chodzą i oddychają. Nie jesteśmy beztlenowcami. Nikt z nas nie zaprotestuje przestając oddychać!

Powstaje pytanie: jakie powietrze oddychając w Zdroju wprowadzamy sobie do płuc nie mając maski, której raczej w Rabce kupić nie można? Nie bez znaczenia jest też cena masek mieszcząca się w przedziale 80 - 220zł. Jeden wymienny filtr (para), który w Krakowie bywa, że wystarcza tylko na dobę to koszt ok. 10 zł. Pyłomierz w przytoczonym reportażu, który można ponownie obejrzeć TU: https://www.youtube.com/watch?v=Y6u5TbzIcyo&feature=youtu.be stał właśnie pod koniec lutego na skraju Parku. W ciągu miesiąca od złożenia publicznie przez burmistrz zapewnień o bardzo czystym powietrzu w Rabce Pani burmistrz podpisała przystąpienie do programu ochrony powietrza, którego założeniem jest, że w 2023 roku mamy w Małopolsce oddychać czystym powietrzem. Do tego czasu, niekoniecznie nawet w uzdrowisku dlatego należy ocenić petycję jako dobry pomysł aby nasze władze jeszcze bardziej zmobilizować do szybkich działań i to „bardzo czyste powietrze” stało się realnym faktem nawet w czasie srogiej zimy. Skuteczność petycji będzie zależała od poparcia mieszkańców i ich zaangażowania się w realizację wymienionych postulatów. Pierwszym ważnym krokiem będzie stałe, całoroczne monitorowanie powietrza w Rabce przez ruchomą stację pomiarową.

Czy w przypadku Rabki – Zdroju w przystąpieniu do programu celem jest aby „bardzo czyste powietrze” w Rabce nie uległo pogorszeniu czy też, co wydaje się bliższe obiektywnej prawdzie zaczęło odpowiadać i pokrywać się z werbalną deklaracją burmistrz? Dla poszukujących odpowiedzi przygotowałem zestaw wypowiedzi osób i spróbujmy logicznie porozważać nad tym czym naprawdę oddychamy. Prezydent Jacek Majchrowski w Krakowie już w listopadzie zapewniał, że problem smogu został rozwiązany. Na dowód też, że sam krakowski smog jest wyolbrzymiany Majchrowski dodał, że: „W Małopolsce jest kilka miejscowości, które mają gorsze powietrze niż my. W tym miejscowości uzdrowiskowe”. Wywiad z Jackiem Majchrowskim i powyższe słowa można usłyszeć TU: http://wiadomosci.onet.pl/krakow/majchrowski-zapowiada-smog-zniknie/gm7x9

Burmistrz Ewa Przybyło wezwała każdego z osobna z radnych opozycji: „do niezwłocznego zaniechania naruszeń dóbr osobistych Gminy Rabka – Zdrój w postaci jej renomy i dobrego imienia oraz do usunięcia skutków naruszania tych dóbr...”. Powodem według burmistrz było podawanie przez 4 radnych nieprawdziwych informacji o niej. Dla utożsamienia dóbr osobistych burmistrz (a więc swoich) z dobrami Gminy w piśmie przytoczyła stosowny wyrok SN, który wraz z całym wezwaniem do radnych można przeczytać na stronie opozycji. Uzasadnieniu wyroku można tylko przyklasnąć bo niewyobrażalne jest szkalowanie osoby sprawującej nieskazitelnie (bez nałożonych kilkunastokrotnie grzywien) funkcję burmistrza tylko dla samego nieuzasadnionego oczerniania. Idąc tym samym śladem wezwania skierowanego przez burmistrz do radnych proszę Panią Burmistrz aby mając na uwadze przytoczoną przez siebie renomę uzdrowiska nie pozostawiła wypowiedzi prezydenta Majchrowskiego bez riposty, którą ma tak często dla radnych opozycji. Wypowiedź prezydenta Majchrowskiego bezdyskusyjnie rzuca cień podejrzenia na każde z uzdrowisk w Małopolsce w tym też na Rabkę – Zdrój obniżając jej renomę. Nie ma żadnej podstawy aby Rabkę wykluczyć z tego kręgu podejrzenia spośród ok. 11 uzdrowisk w Małopolsce. Ripostę widzę jako (publiczne) zwrócenie się do prezydenta Majchrowskiego z zapytaniem, które to uzdrowiska z nazwy (użył liczby mnogiej co powoduje, że cień podejrzenia jest jeszcze szerszy!) miał na myśli w swojej wypowiedzi i przedstawienie jego odpowiedzi społeczeństwu. Mamy prawo wiedzieć i żyć w realnym a nie wirtualnym przekonaniu, że powietrze w Rabce spełnia wymogi uzdrowiska, ba podstawowe normy (i przede wszystkim, że nie jest gorsze niż w Krakowie) a nasza burmistrz troszczy się nie tylko o swój osobisty, nieskalany wizerunek ale też wizerunek Gminy bo uznaję za naturalną konsekwencję przedstawioną w wezwaniu, że utożsamione dobra osobiste z dobrami Gminy działają i zadziałają skutecznie w obie strony. Apeluję właśnie do Pani Burmistrz aby zaprezentowała społeczeństwu swoją w tym rozumowaniu konsekwencję i determinację w 3 kadencji, którą szczyci się i podjęła się ustalenia czy też Rabkę miał na myśli prezydent Majchrowski. Historia odnotowała przykład króla Francji Ludwika XIV, któremu bez wyroków sądowych przypisuje się stwierdzenie o sobie „Państwo to ja”. „Ludwik XIV chciał sam rządzić i decydować o wszystkim, co się działo w królestwie. Określany był też jako Król – Słońce. Królem słońce nazywano go nie do końca dlatego, że był wielkim monarchą, ale ponieważ lubił się tak przedstawiać oraz kazał wybijać monety ze swoim wizerunkiem na tle słońca. Ludwik XIV otaczał się urzędnikami pochodzącymi najczęściej z jego rodziny, co nie wykluczało ich zdolności oraz umiejętności zarządzania”.

Pikanterii powyższemu akapitowi dodaje wypowiedź kolejna. Tym razem Prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego, który podsumował badania stanu powietrza w Polsce mówiąc: „Na liście dziesięciu najbardziej zanieczyszczonych miast w Unii Europejskiej, znajduje się aż sześć z Polski. Najbardziej zanieczyszczony jest Kraków i Nowy Sącz. Smog utrzymuje się tam przez 150 dni w roku. Nie lepiej jest w Gliwicach, Zabrzu, Sosnowcu i Katowicach, gdzie normy pyłów zawieszonych przekraczane są przez ponad 120 dni w roku. Szacuje się, że w Polsce z powodu zanieczyszczeń powietrza, rocznie traci życie około 45 tysięcy osób”. Relację z konferencji prezesa we fragmencie można posłuchać TU: http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/krakow/miazdzacy-raport-nik-w-sprawie-smogu-w-malopolsce/ czy z przejrzystym słupkowym wykresem przeczytać TU: http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/raport-nik-nowy-sacz-w-czolowce-zanieczyszczen-powietrza,67694#.VSp1DpN0PIU. Dla lubiących szczegółowe wykresy i analizy: https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-ochronie-powietrza-przed-zanieczyszczeniami.html Z zestawienia wynika, że bardziej zanieczyszczonym (przez 180 dni) od Krakowa (150 dni) jest tylko miasto Pernik w Bułgarii (wielki ośrodek wydobycia węgla brunatnego i przemysłu hutniczego oraz maszynowego, potężna elektrownia cieplna opalana węglem brunatnym). Natomiast do podsumowania konfrontacji wymienionych informacji zaczyna mi brakować wyobraźni szczególnie w kontekście wyników z miast: Sztokholm (1, słownie: jeden dzień), Madryt (7 dni), Paryż (14 dni), Birmingham (18 dni). Wygląda bowiem na to, że są w Małopolsce uzdrowiska tak zanieczyszczone, które mogą „konkurować” z miastem Pernik mimo nie posiadania przez nich tak wielkiego skupiska przemysłu.

Do wysiłków podejmowanych w kierunku ograniczenia emisji szkodliwych gazów do atmosfery z różnych źródeł spalania, powinny dołączyć wysiłki o ochronę kompleksową ekosystemu, który wytworzył się przez wiele lat. Nie trzeba wielkiej wyobraźni aby zdawać sobie sprawę i tym samym wiedzieć, że nad miastem i w samym mieście coraz gęściej zabudowanym, wybrukowanym, bez stref zieleni i tzw. korytarzy przewietrzających, stan powietrza zadowalający nie będzie. Za stroną http://fundacjasilesia.pl/akcja-posadz-swoje-drzewko/6-fundacja/akcja-drzewko/22-po-co-drzewo-w-miescie.html zacytuję porównania działające moim zdaniem na wyobraźnię i oddające to co mam na myśli pisząc o działaniach równie ważnych czyli np., że:

1. Jedna 60 – letnia sosna "produkuje” w ciągu doby tyle tlenu, ile wynosi zapotrzebowanie 3 osób,
2. 100 – letni buk to 1200 litrów tlenu na godzinę; dopiero zasadzone 2700 młodych drzewek zrekompensuje wycięcie jednego starego drzewa,
3. Jedno duże drzewo ( 25 metrów wysokości ) usuwa w ciągu dnia z otoczenia tyle samo dwutlenku węgla, ile emitują dwa domy jednorodzinne,
4. Pył unoszony z wiatrem może być ograniczony o 75% dzięki obecności drzew. Dym i nieprzyjemne zapachy mogą być pochłonięte przez drzewa i zastąpione przez ich przyjemniejsze, naturalne aromaty,
5. Dorosłe drzewo w lecie transpiruje do powietrza 450 litrów wody dziennie, co odpowiada pracy pięciu dużych klimatyzatorów, pracujących 20 godzin na dobę i obniżających temperaturę o 3-7ºC,
6. Zimą ochrona przeciwwiatrowa z drzew może zmniejszyć koszty ogrzewania o 20 – 30 %.

I dalej ze strony: http://dlaklimatu.pl/oczyszczajaca-rola-drzew/

„Średnio typowe drzewo absorbuje odpowiednio 1 tonę dwutlenku węgla na każdy metr sześcienny przyrostu i produkuje przy tym 727 kg życiodajnego tlenu. Na podstawie wielu badań w zakresie intensywności procesu fotosyntezy wynika, że z 1 m2 powierzchni liściowej drzew i krzewów dostaje się do powietrza atmosferycznego w ciągu okresu wegetacyjnego od 0,5 do ponad 1 kg czystego tlenu (O2). Do drzew dostarczających największe ilości tlenu należą: buk pospolity (1,1 kg), klon (1,1 kg), robinia akacjowa (1,1 kg), wierzba krucha i dąb (0,8 kg), lipa i jesion (0,7 kg). Podobne ilości tlenu wydzielają drzewa szpilkowe, takie jak sosna. Jedno drzewo produkuje w ciągu roku tyle tlenu, ile zużywa człowiek w ciągu 2 lat życia”.

Opublikowane dane z badań, na które powołałem się są moim zdaniem obarczone niedoskonałością związaną z tzw. uśrednianiem czyli mamy dane o ilościach dni w ciągu całego roku, w których stan powietrza wykracza poza normy w danej miejscowości. Takie ujęcie oparte na modelu matematycznym jest miarodajne dla mieszkańców (w ciągu roku mieli szansę wdychać...). W przypadku miejscowości uzdrowiskowych dla potencjalnych kuracjuszy (ale też mieszkańców bo mogą w danym dniu ograniczyć przebywanie na zewnątrz) z pewnością ważniejszy będzie dostęp do danych bieżących tj. o zanieczyszczeniu powietrza w tym czasie kiedy przebywają w uzdrowisku a nie z perspektywy całego roku aby po powrocie do domu nie zastanawiali się czy przykładowe 8-krotne przekroczenie benzo(alfa)pirenu w powietrzu było podczas ich pobytu. Niedawno można było przeczytać info, że już w marcu 2015 w Katowicach, Krakowie, Nowym Sączu, Suchej Beskidzkiej, Warszawie i Wrocławiu został wykorzystany roczny limit dni, w których zanieczyszczenie powietrza może przekraczać dopuszczalne normy. A do końca roku pozostało jeszcze 9 miesięcy…

Jeśli Rabka – Zdrój chce być poza wszelkimi podejrzeniami o jakość powietrza i nie budzić wątpliwości u osób tu odpoczywających to jak najprędzej powinna stworzyć monitoring, z którego dane byłyby na bieżąco codziennie publikowane. Były też nie tak odległe czasy (pierwsza dekada XXI wieku) kiedy obowiązywały przepisy aby w uzdrowisku na Jednego kuracjusza przypadało 500 m2 (!) zieleni. Czy nadal ten przepis obowiązuje i jaką średnią oferuje teraz nasze uzdrowisko bez wliczania terenów zielonych z Ponic, Rdzawki ale tu w mieście jak i na inne postawione tu oraz w liście opublikowanym na Gorce24.pl w dniu 23.02.2015 roku zapytania wciąż mam nadzieję dostąpić zaszczytu otrzymania odpowiedzi od Pani Burmistrz. Zdecydowanie bardziej profesjonalne zmierzenie się z tematem stanu powietrza w Rabce, podanie konkretnych danych dotyczących Rabki nastąpi podczas konferencji w dniu 13.04.2015 roku o godzinie 15 tej w kawiarni „Zdrojowa”.

Konrad Górski

P.S:

I pomyśleć: biblijna Ewa zerwała i podała Adamowi tylko jabłko przez co ludzki ród „wyleciał” z raju. Ewa z Rabki „zrywa” całe drzewa. Z raju nie „wylecimy” bo już w nim nie jesteśmy ale status Zdroju stracimy… jeśli nie podejmiemy odpowiednich działań.
Reklama

Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku

Komentarze

marcin
13.09.2015 11:50
IP: 31.175.63.79

Mozna stosowac panele do produkcji energii i wody. Sa dofinansowania ale nikt z nich nie korzysta, bo proste sie nikomu nie oplaca. Auta tez jezdza stare, bo nowe sie psuja a to kosztuje. Na zmiany poczekamy z 20 lat jak juz ludzie zmienia myslenie o ile sie nie potruja do tego czasu.

całoroczny kuracjusz
15.04.2015 10:37
IP: 91.231.92.5

Trzeba sobie uświadomić rolę jaką pełnią drzewa w procesie fotosyntezy i skończyć z ich bezmyślną wycinką. Dla bezpieczeństwa ludzi wystarczy tylko ich profesjonalna przycinka a wycięcie to powinna być tylko jakaś ostateczność.

polonistka
14.04.2015 20:07
IP: 91.231.23.238

do Rabczanka - może dlatego, że potrafi napisać tak dużo zdań bez błędów ortograficznych....

Ania
14.04.2015 13:03
IP: 91.231.23.244

Wczorajsze spotkanie i prezentacja inspektora wojewódzkiego ochrony środowiska potwierdzają słowa autora, P. Burmistrz ich nie negowała. Cóż nawet zapewniła o załatwieniu stałej stacji monitoringu w 2016 r, Mówcie prawdę, bo lanie wody powinno zakończyć się w 1989 r.

Rabczanka
14.04.2015 11:44
IP: 31.175.197.93

po co tyle pisania, nie da sie tego napisac krucej w trzech zdaniach?

drugi sąsiad
14.04.2015 09:17
IP: 91.231.23.41

Mam pytanie do Pana Górskiego- Czym ogrzewa budynek jego mama, bo on jest tylko lokatorem. Z niego taki rabczanin jak z Poniczanki Wisła. To ze Stalowej Woli czy z jakiejś innej miejscowości ze wschodu się przemeldowało.

sisi
14.04.2015 08:07
IP: 178.43.143.68

Brakuje tylko oświadczenia ekologów np.: My rabczańscy ekolodzy bierzemy pełną odpowiedzialność za szkody na życiu i zdrowiu mieszkańców i kuracjuszy spowodowane przez stare drzewa , które nie pozwoliliśmy wyciąć a zagrażały ....

Sąsiad
13.04.2015 13:19
IP: 31.2.82.19

Świetny, merytoryczny list. Powiem szczerze, że nawet nie wiedziałem jak zbawienny wpływ na ekosystem, ale nawet na koszty ogrzewania ma drzewostan. Teraz wszystkie ręce na pokład i naprawdę najważniejszym działaniem na okres najbliższych lat jest ochrona powietrza w Rabce. Nic innego się w tym momencie nie liczy. Pozdrawiam.

Zobacz także
Zaproszenia
Zdjęcia
Ogłoszenia
Reklama