• Gorczański Portal Informacyjny
  • Czwartek, 18 kwietnia 2024
  • Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława
Reklama
Wiadomości
Data: 2 stycznia 2012, Poniedziałek / Ilość wyświetleń: 3559

Ile kosztowała Mszanę Dolną walka z suszą? Miasto podaje fakty i sumy

Na społecznościowych portalach pojawiają się nieprawdziwe komentarze dotyczące kłopotów z wodą pitną w Mszanie Dolnej - informuje Urząd Miasta i przedstawia własną wersję wydarzeń.

"Czy poniżej prezentowane wyjaśnienia położą kres dezinformacji, tego nie sposób przewidzieć, ale po otrzymaniu ostatecznych i kompletnych rozliczeń wykonanych prac, a także podsumowaniu kosztów dostarczania wody do zbiorników na potoku Szklanówka, przedstawiamy Państwu pełną informacji" - informuje mszański magistrat na swojej stronie internetowej. Dalej czytamy: "Na dowóz wody beczkowozami wydane zostało 17.200,73zł. Najbardziej kosztowną pozycją jest zakup paliwa, który pochłonął kwotę 13.612,74zł. Za te pieniądze kupowany był olej napędowy do samochodu JELCZ OSP w Mszanie Dolnej, oraz do beczkowozu użyczonego nam nieodpłatnie przez firmę PROFEXIM braci Jana i Andrzeja Dudów z Łostówki. Na niezbędne materiały, takie jak worki, folia, podchloryn, oleje do silników, benzyna do pompy itp. wydane zostało 2.087,99zł. Pozostała kwota 1.500zł to koszt wynajmu cysterny z Przedsiębiorstwa PODHALE - tym największym pojazdem, gdy pozwalały warunki na drodze, jednorazowo można było dostarczyć aż 16 m3 wody do zbiorników.

Koszty wiercenia głębinowego otworu to suma 58.588,32 zł. Składają się na nią dwie kwoty. Pierwsza to 37.532,52 zł - za nią wykonany został otwór studni i dokumentacja. Kwota druga to suma 10.100,26 zł - za te pieniądze głębinowa studnia została "uzbrojona" w pompę głębinową, sterowanie i monitoring. Do kwoty 47.632,78 zł trzeba dołożyć 23% VAT i uzyskamy podaną wyżej sumę.

Nieprawdziwą zatem jest informacja, że nie było nowego odwiertu na ujęciu Szklanówka. Stary otwór głębinowy wywiercony w roku 2004 po długiej suszy w latach 2001/2002 przy stacji filtrów ma ponad 50 metrów głębokości i nigdy nie był eksploatowany z powodu braku w nim wody. Zanim ekipa p. inż Kurdziela z Krakowa przystąpiła do wiercenia nowego otworu, dokonała sprawdzenia otworu sprzed lat. Mieliśmy nadzieję, że być może woda tam się pokaże? Po pierwszych dość obiecujących wynikach, później było już tylko gorzej - wody w nim niestety nie ma. Nowa głębinowa studnia zlokalizowana jest kilka metrów od zbiorników i jej wydajność na dziś to ok. 20 m3 na dobę. Ktoś powie mało, ale przy takiej suszy każda dodatkowa ilość wody jest na wagę złota.

W tym roku koniecznym będzie pozyskanie nowych zasobów wody pitnej dla Mieszkańców miasta - na działkach należących do miasta w roku 2009 została wykonana głębinowa studnia - jej wydajność jest bardzo wysoka, a jakość wody znakomita. Ale to wszystko mało - deficyt wody odczuwalny jest przede wszystkim na prawobrzeżnej części miasta. Szukamy pomocy i rady u innych - jesteśmy po konsultacjach z krakowskim PIG-iem, który dysponując bardzo bogatą dokumentacją hydro-geologiczną pomoże wskazać obszary bogate w wodę. Czasu już nie ma - w roku 2012 trzeba to zrobić, bo nadzieja, że woda z potoków wystarczy na nasze potrzeby jest absolutnie nieuprawniona.


I na koniec mała dygresja - w roku 2002 przez nasze miasto, w ulicy Orkana budowano kolektor sanitarny z gminy Niedźwiedź. Ponad miesiąc w roku 2011 i kilka miesięcy w roku 2001, woda pitna dla Mszany Dolnej była dowożona z ujęć w Gorczańskim Parku Narodowym. Mieszkańcy gminy Niedźwiedź piją wodę z trzech potoków (Poręba Wielka, Poręba Górna i Konina) i starcza jej dla wszystkich, również by podzielić się bezpłatnie z nami. Czy brak decyzji w tamtym czasie, by wykorzystać wykop pod kolektor i ułożyć linię z wodą nie odbił się nam przysłowiową czkawką dziś? Wójt gm. Niedźwiedź p. Janusz Potaczek potwierdził, że z taką propozycją wyszedł, ale nie spotkał się z akceptacją samorządowców mszańskich. Może woda z Niedźwiedzia płynąca rurami w ul.Orkana nie byłaby do końca panaceum na nasze kłopoty, ale przynajmniej nie musielibyśmy po nią jeździć do Poręby Wielkiej".

Opracował (mr)
Reklama
Zobacz także
Reklama