Rabka-Zdrój: skomplikowany problem z podatkiem za garaże - miasto nie wie, czy naliczać wyższy czy niższy

- Mamy bardzo trudny temat, który porusza nie tylko Rabkę: chodzi o sposób naliczania podatków od garaży w blokach - wyjaśnia burmistrz Ewa Przybyło. - Przepis mówi, że mamy naliczać, jeżeli ktoś jest właścicielem miejsca garażowego lub garażu w bloku, a ten lokal jest wyodrębniony wobec jego nieruchomości, czyli mieszkania, to ten garaż jest opodatkowany tak jak wolno stojący w nieruchomości. Czyli jak "inna nieruchomość". Mieszkańcy protestują prosząc, żeby rozliczać ich według stawki mieszkaniowej. Niestety w całej Polsce jest to kłopot i chyba spotkamy się w sądzie administracyjnym, który rozstrzygnie, jak mamy naliczać podatek w takiej sytuacji. I tu nie ma złej woli urzędników, czy rabczańskich czy innych, tylko jest nieprecyzyjny przepis prawa. Bo prawo powinno być prosto napisane, że wszystkie garaże, które są w budynku, nieważne czy wielo- czy jednorodzinnym, podlegają stawce mieszkaniowej, a tylko te wolnostojące podlegają stawce wyższej - od "innych nieruchomości", albo bezwzględnie powinno być napisane, że garaż bez względu na to, gdzie jest, jest opodatkowany jak "inne", nie jak mieszkania. To bardzo ciekawy problem prawny. Chcemy, żeby to zostało jednoznacznie wyjaśnione, czy rację mają ci prawnicy, którzy twierdzą, że mamy naliczać wyższą stawkę, czy ci prawnicy, którzy mówią, że naliczana stawka powinna być niższa.

(mr)