• Gorczański Portal Informacyjny
  • Piątek, 29 marca 2024
  • Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Reklama
Wiadomości
Data: 6 września 2017, Środa / Ilość wyświetleń: 6562

Rabczanie z wizytą u księdza z Rabki-Zdroju na Ukrainie (zdjęcia)

Trzy tysiące kilometrów przejechanych, aby zobaczyć łzy w oczach rodaka, rabczanina, ojca Kazimierza Wójciaka, który wybudował kościół w Oczakowie na Ukrainie. Na początku była działka porośnięta trawą, dzisiaj jest Sanktuarium Czarnej Madonny nad Morzem Czarnym, jak przyznaje ojciec Kazimierz to Sanktuarium powstało dzięki rodakom z Polski, tak naprawdę - jak mówi - zostało wyżebrane.

Parafia w Oczakowie została oficjalnie erygowana w roku 2007 przez bpa Bronisława Bernackiego – ordynariusza diecezji odesko-symferopolskiej. Nowa parafia przyjęła wezwanie Matki Boskiej Częstochowskiej. Od września 2007 r. pijar o. Kazimierz Wójciak, który przybył do Oczakowa na stałe objął posadę proboszcza.

W niedzielę 27 sierpnia 2017 roku. biskup odeski Bronisław Bernacki podniósł kościół parafialny w Oczakowie do godności Sanktuarium Czarnej Madonny nad Morzem Czarnym.

To bardzo znaczące wydarzenie w życiu Parafii w Oczakowie. Kościół w którym króluje Matka Boża Jasnogórska, umieszczona w pięknym ołtarzu w obrazie przekazanym przez ojców paulinów, za zasłoną przedstawiającą scenę spotkania Maryi z Elżbietą, odsłanianym i zasłanianym przy dźwięku fanfar stał się kościołem sanktuaryjnym. Jego oficjalny tytuł brzmi Sanktuarium Czarnej Madonny nad Morzem Czarnym.

Wyniesienia do godności sanktuarium diecezjalnego dokonał ordynariusz diecezji ks. bp Bronisław Bernacki, w uroczystości wzięli udział nie tylko wierni parafianie, ale także goście z Polski – rodacy o. Kazimierza Wójciaka z Rabki, górale gorczańscy, ubrani w stroje regionalne. Podczas mszy złożono dar ołtarza, chleb przywieziony z Rabki i oscypki., oraz ręcznie haftowaną góralską stułę, jak również ozdobną spinkę w kształcie parzenicy, oraz okolicznościowy dyplom grawerowany na szkle.

Obecny był Konsul Generalny RP z Odessy z małżonką oraz o. Michaił, duchowny Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego. Obecne były również lokalne media i lokalna telewizja. Mszę św. koncelebrowali liczni kapłani. Po obrzędach wstępnych ksiądz kanclerz odczytał dekret, a Ksiądz Biskup przekazał go wraz ze Statutem Sanktuarium, ojcu Kazimierzowi.

Muzyczną oprawę liturgii zapewniała kapela góralska oraz oczakowski prawosławny chór. Po liturgii wszyscy uczestnicy uroczystości zgromadzili się na wspólnym posiłku przygotowanym przez parafian.

Materiały promocyjne o Rabce-Zdroju rozeszły się jak ciepłe bułeczki, dla mieszkańców Oczakowa jak też dla zaproszonych gości to zupełnie coś nowego, coś o czym do tej pory dowiadywali się od ojca Kazimierza, teraz mogli naocznie stwierdzić że jego słowa to najprawdziwsza prawda.

Po uroczystościach w Oczakowie w drodze powrotnej z obowiązku patriotycznego należało odwiedzić Cmentarz Łyczakowski we Lwowie, odwiedzić po to aby oddać Hołd Polakom których prochy zostały na ziemiach II Rzeczypospolitej. Wiązanka kwiatów na Pomniku orląt to wyrazy pamięci o młodych polakach którzy zginęli o wiele za wcześnie.

Z Cmentarza Orląt można zobaczyć kwatery żołnierzy - młodych Ukraińców którzy oddali życie na wojnie która wciąż trwa na wschodzie Ukrainy.

Droga powrotna to jeszcze wizyta w Sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej Królowej Podola i Wołynia, oraz wspólna modlitwa z uczestnikami rajdu Katyńskiego. Koniec podróży to pięciogodzinna odprawa przez służby ukraińskie na granicy, szybka odprawa przez polskich pograniczników i jesteśmy w domu. Rabka to oaza spokoju.

Źródło: materiały rabczańskiej delegacji
Reklama

Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku

Komentarze

gorol
12.09.2017 17:59
IP: 91.231.23.14

Pojechała świta rabczańska, pytam..a gdzie Ci co robią wszystko za darmo! Z każdej strony słychać wtedy "przyjedź bo trzeba pokazać ze jesteśmy i działamy". Każda impreza związkowa czy festyny to my lecimy. Ale jak się bawić no to już nas nie potrzeba wtedy. Zobaczymy następnym razem kto wam (ma być z małej) pomoże.

Ela
07.09.2017 08:39
IP: 159.205.199.64

Miło, warto jednak zadbać o poprawną pisownię "odwiedzić po to aby oddać hołd polakom których prochy zostały na ziemiach II Rzeczypospolitej. Wiązanka kwiatów na Pomniku orląt to wyrazy pamięci o młodych polakach którzy zginęli o wiele za wcześnie". Hołd Polakom

członek ZP Oddział Gorczański
07.09.2017 07:50
IP: 79.188.103.129

Pojechali wybrani pod egidą Związku Podhalan - a większość członków oddziału nawet nie wiedziała o wyjeździe - Panie Prezesie miała być jedność...

emeryt
06.09.2017 18:37
IP: 83.22.250.86

co niektórzy obierzyświaty mogliby udając się na cmentarz ubrać się przyzwoicie - bo kótkie spodnie to pasują ale na plażę ...

Zobacz także
Reklama