Kłótnia o syna przewodniczącej
Radny Janusz Wójciak (na zdjęciu) nadal domaga się wyjaśnień od burmistrz Ewy Przybyło w sprawie okoliczności, w jakich zatrudniony został w Urzędzie Miejskim w Rabce-Zdroju syn przewodniczącej Rady Miejskiej Marii Górnickiej-Orzeł.
- Ale zapewniała mnie pani, że brał udział w konkursie - dociekał radny.
- Tak, w konkursie na staż - odparła Ewa Przybyło. - Biuro pracy nie przysyła byle kogo, tylko robi selekcję.
- A czemu od razu pan do niego nie pójdzie się zapytać. Syn pracuje na drugim piętrze - poinformowała radnego Maria Górnicka-Orzeł. - Pan robi to tylko po to, żeby mi dokuczyć. Ja znam pana intencje. Ponieważ pan ciągle pyta o mojego syna, to niech pan idzie i sam z nim porozmawia. Pan jest dorosły, on jest dorosły. Możecie porozmawiać, a nie strzelać do mnie o mojego syna. Miał to pan wiele razy wyjaśniane, a ciągle do tego wraca.
Burmistrz przypomniała radnym, że mają prawo decydować o jej wynagrodzeniu, ale nie tym kogo zatrudnia. - Ale absolutnie niedopuszczalne jest, żebyście ingerowali w zatrudnianie w urzędzie lub jednostkach podległych. Pytanie o konkretną osobę z imienia i nazwiska, to wchodzimy na ochronę dóbr osobistych osób trzecich - ostrzegała Ewa Przybyło.
W dalszej części uczestnicy dyskusji zaczęli się przekrzykiwać, rozmowa zmieniła się w kłótnię, w której padały zarzuty o brak kultury.
Na koniec burmistrz dodała, że nie może mówić o szczegółach zatrudnienia syna przewodniczącej w urzędzie, o które dopytywał radny Janusz Wójciak, bo są to dane wrażliwe, które wynikają z kodeksu pracy.
(mr)
-
Komentarze na Facebooku Już teraz komentuj na naszym Facebooku
-
Czekamy na Wasze listy Napisz do nas na adres kontakt@gorce24.pl
Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku
Komentarze
10.11.2017 21:32
IP: 83.4.60.247
Zwiększenie zatrudnienia to jest walka z bezrobociem w Rabce.
09.11.2017 14:25
IP: 145.237.3.216
To ma być praca radnego na rzecz gminy. Najważniejszy temat dla Rabki .............Szkoda komentować dalej.
09.11.2017 09:36
IP: 5.172.255.7
Do Czytacz:Tak dla pewności: szwagier był komendantem od 1998 r? Siostra szefowała wydziałowi długo przed siostrą na stanowisku burmistrz?Czy można to sprawdzić ,trudno powiedzieć bo może to też dane wrażliwe?A o tym kto jest zatrudnionym w urzędzie można się dowiedzieć na stronie UM bądż odwiedzając tenże urząd , więc zanim użyjesz pewnych słów to sprawdż ich znaczenie.
07.11.2017 23:19
IP: 94.254.140.129
To co się dzieje w naszym urzędzie to woła o pomstę do nieba już od wielu lat!!!Takiego burmistrza to Rabka nie pamieta-tak fatalnej dla miasta.Zarabia ponad 15 tyś .zł.miesięcznie,nic nowego nie wprowadza,zatrudnia kogo chce ,z tego co widać to samych swoich.1/3 ludzi tutaj pracujących jest niepotrzebna(przerost zatrudnienia).Jej obecność oraz rodzinki w urzędzie to władza miasta-ŻAŁOSNA KOMPANIJA!!!!
07.11.2017 23:06
IP: 185.174.114.108
No to będzie wietrzenie tego zatechłego urzędu jak obecna bufetowa dostanie kopa w najbliższych wyborach.
07.11.2017 20:36
IP: 91.231.23.199
Mnie już nic nie zdziwi jak ostatnio poszlam do Pani Burmistrz zapytać o drogę do której dołożyłam sporo własnych pieniędzy dodam że Gminna usłyszałam że ona szukała takiej działki w Rabce żeby był dojazd i co ? Koniec tematu.
07.11.2017 18:44
IP: 83.26.18.104
Spokrewniony! Siostra Burmistrzowej została zatrudniona w Urzędzie na długo przed wygraniem wyborów przez obecnie panującą.Szwagier umowę w Urzędzie podpisał w roku 1998 można przecież sprawdzić. ŻONA radnego Hajdyły pracuje w dwóch szkołach podległych Urzędowi, i tak można by wyliczać tylko po co? I jak ci konfidencie?
07.11.2017 16:50
IP: 31.1.236.157
To nie dobra zmiana tylko tak jest od dawna. W UM w Rabce nie ma ludzi z przypadku.
07.11.2017 11:44
IP: 95.40.251.173
Bardzo dobrze, że pan Janusz drąży temat!!! Wiem dobrze jak wyglądają te konkursy organizowane przez Urząd Pracy. Brałam udział w takiej ściemie i po wszystkim powiedziano mi, że "za wysokie kwalifikacje i doświadczenie". Co prawda było to na inne stanowisko i w innej firmie, ale też poszukiwali kandydata "o możliwie najwyższych kwalifikacjach i doświadczeniu w pracy biurowo - administracyjnej". Poza tym, dziwi mnie że Urząd Pracy nie zakwalifikował mojego cv do konkursu na stanowisko, które piastuje synek pani przewodniczącej. Dziwne.... biorą do takich konkursów cv bezrobotnych kierowców, nauczycieli, przedstawicieli handlowych i pewno "przypadkiem" wpadło im w ręce cv synka pewnej pani. Rzeczywiście,.... hmmm, ależ facio miał "szczęście".
07.11.2017 11:22
IP: 188.146.219.151
Dzisiejszej nocy w Rabce było przekroczenie PM10 na poziomie 370, a norma to Max 50. Od miesiąca przekroczenia 150-200 to norma. Tutaj widzę pole do popisu. Na alejach w Krakowie teraz jest 50 PM10. Uzdrowisko przynieście na Kleparz bo tam lepsze powietrze. Gdzie czujni redaktorzy? Boicie się o stołki?
07.11.2017 09:52
IP: 5.172.255.197
Mamy tutaj przykład słabości klubu opozycyjnego wobec burmistrz. Zaatakowano przewodniczącą bez jakiegokolwiek przygotowania. To czy jej syn pracuje na podstawie konkursu czy z skierowania z urzędu pracy jest mniej istotne. Istotne, jeśli już, jest od kiedy w tym urzędzie pracuje?A to akurat nie są dane wrażliwe. Czy jak zaczynał pracę to mama była już przewodniczącą rady? Dlaczego radny Wójciak czy radny Hajdyła, zbulwersowany atakiem na żonę, nie przypomniał o siostrze burmistrz, o mężu tejże siostry,dlaczego nikt nie wspomniał o córce radnego( wszyscy wiedzą którego) zatrudnionej nie tak dawno zdaje się że w wydziale geodezji, o bracie radnej, o córce innego radnego?Jak się chce skutecznie wykazać nepotyzm ,to się trzeba przygotować ,a nie strzelać na oślep.
07.11.2017 09:46
IP: 2.247.249.99
Wierzchołek góry lodowej z zatrudnianiem powinowatych w UM w Rabce,nic nowego...
07.11.2017 07:51
IP: 31.0.80.85
Pòł urzędu jest zatrudniona orzez koligacje .
06.11.2017 22:38
IP: 89.76.46.53
Dobra zmiana :)