Promocja książki o kulturze ludowej Skomielnej Białej (zdjęcia)

Promocja pierwszej w historii książki o Skomielnej Białej odbyła się w niedzielę w auli skomielniańskiej szkoły. "Na góralskim pograniczu. Zarys kultury ludowej Skomielnej Białej" to monografia, która skupia się na przedstawieniu materialnej i niematerialnej kultury ludowej tej miejscowości. Jej autorem jest Robert Miśkowiec.

Skomielna ma swoją specyfikę. To jedna z niewielu, jeśli nie jedyna miejscowość na terenie całej polskiej góralszczyzny, która leży na pograniczu trzech różnych kultur góralskich - podhalańskiej, zagórzańskiej i kliszczackiej - oraz na pograniczu dwóch światów kulturowych - górali i krakowiaków. To położenie sprawia, że mieszkańcy wsi mają trudność w określeniu, do której grupy góralskiej należą, bo choć tradycyjny strój czy zwyczaje są tu góralskie, to ani za Zagórzan, ani za Kliszczaków, ani za Podhalan skomielnianie się nie uważają. To więc górale bezimienni.

Promocja książki przyciągnęła do szkolnej auli wielu mieszkańców. Na wstępnie autor opowiedział o powstaniu książki i o tym, co się w niej znalazło. Książka ma piętnaście rozdziałów poświęconych m.in. historii, tożsamości, strojowi, rolnictwu, tradycyjnemu rzemiosłu, życiu codziennemu, twórczości ludowej, gwarze czy budownictwu. Liczy 250 stron i zawiera wiele archiwalnych fotografii.

Ewenementem jest to, że publikacja została sfinansowana przez mieszkańców, którzy złożyli się na jej druk. Z tego też powodu jest bezpłatna. Każdy, kto przyszedł na niedzielną promocję, otrzymał ją za darmo.

Na zakończenie Robert Miśkowiec najmocniej dziękował dr Katarzynie Ceklarz, rabczańskiej etnolog i socjolog, uznanej redaktorce i autorce książek oraz artykułów poświęconych m.in. historii i kulturze Rabki-Zdroju oraz Podhala i Karpat. To dzięki jej radom i poprawkom, jak mówił autor, książka nabrała jakości i kształtu.

Książka rozchodzi się w Skomielnej Białej jak przysłowiowe świeże bułeczki.

(red)