Rafał Hajdyła chce publicznej debaty z Leszkiem Świdrem

Kandydat na burmistrza Rabki-Zdroju Rafał Hajdyła zaapelował do swoich zwolenników i przeciwników o zaprzestanie kłótni i wezwał swojego kontrkandydata Leszka Świdra, z którym zmierzy się w drugiej turze, do udziału w publicznej debacie. Zadeklarował też, że jeśli wygra, to będzie chciał ściśle współpracować z kontrkandydatem? Co na to Leszek Świder? Nie wiadomo, na razie milczy.

"W związku z propozycją mieszkańców, zapraszam Pana Leszek Świder do publicznej debaty, której szczegóły i zasady możemy ustalić wspólnie wraz z naszymi sztabami wyborczymi na spotkaniu" - ogłosił na Facebooku Rafał Hajdyła, a wieczorem wydał szersze oświadczenie, którego obszerne fragmenty przytaczamy poniżej.

"Pierwsza tura wyborów przebiegła w miarę spokojnie. Natomiast w drugiej turze rozpoczęła się straszliwa kłótnia pomiędzy zwolennikami Pana Leszka Świdra i moimi" - napisał Rafał Hajdyła. "Dlatego gorąco apeluję. Wiem, że wybory zawsze wywołują emocje, ale to co dzieje się aktualnie prowadzi wręcz do nienawiści. Dzwonią i piszą do mnie dziesiątki ludzi każdego dnia. Gratulują, to miłe, ale również ostrzegają przed tym i owym. Dziękuję za zaangażowanie i troskę, ale Szanowni Państwo, jeśli są to zasłyszane gdzieś informacje i nie jesteście ich pewni, to zaprzestańcie ich rozpowszechniania. Jeśli macie dowody, to wystąpcie śmiało i powiedzcie: „Tak, widziałem. Tak, słyszałem.” Nic nie zapewnia takiego szacunku, jak odwaga i prawość.

Przez ostatnie cztery lata, jako radni, z kolegami i koleżanką z klubu, stykaliśmy się z ciągłymi atakami. Negowane były wszystkie nasze propozycje, odrzucana była pomoc i ostrzeganie, że naruszane jest prawo. Utworzyliśmy więc stowarzyszenie i działaliśmy na rzecz mieszkańców. Osoby, które mnie znają bezpośrednio, a nie z ust innych, wiedzą, że chętniej się uśmiecham, niż irytuję, ale potrafię jednak bronić swoich racji. Wolę argument i dyskusję, a nie krzyki i kłótnie. Wyraźnie to widać w mojej pracy z radą powiatu w Suchej Beskidzkiej, gdzie nie ma kłótni, a obecna jest merytoryczna dyskusja i szacunek do drugiego człowieka.

(...) Aby uciszyć nieco to całe przekrzykiwanie się, chciałem powiedzieć, że szukam współpracy i dyskusji z moim kontrkandydatem na spotkaniu w formie debaty. Na razie nieskutecznie poprzez Internet i telefonicznie.

Uważam, że mieszkańcy mają prawo do otrzymania z naszej strony otwartej i merytorycznej dyskusji, która pokazałaby nasze rzeczywiste przygotowanie do funkcji burmistrza. Problemy w Rabce są ogólnie znane, natomiast znacznie trudniej jest znaleźć na nie rozwiązanie.

Drodzy Państwo jeśli nie będzie Waszej woli aby mnie wybrać, to ja tę wolę uszanuję i będę dalej spokojnie rozwijać Wydział Geodezji w Suchej Beskidzkiej. Jeśli natomiast zostanę wybrany na burmistrza, to deklaruję, że będę dążył do jak najlepszej współpracy z Panem Leszkiem Świdrem oraz wszystkimi radnymi, ponieważ rozwój naszej gminy jest dla mnie najważniejszy. Co więcej, uważam, że możemy poprzez współpracę z Panem Leszkiem bardzo dobrze się uzupełniać, biorąc pod uwagę moje, długoletnie doświadczenie w działaniu urzędów, inwestycjach i innych aspektach działania samorządu, a Pan Leszek wniesie do gminy z pewnością dużo cennych pomysłów, swoją kulturę osobistą i wiedzę na innych polach.Na koniec chcę jeszcze raz zaapelować. Skończcie kłótnie i zacznijmy działać dla wspólnego dobra" - zakończył Rafał Hajdyła.

(mr)