Handlarz, który skupywał bydło od rolników z Podhala m.in. Skawy oraz okolic Mszany Dolnej, ale za nie nie płacił, został skazany na rok i 9 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Musi też naprawić wszystkie szkody, które wyrządził.
Jak informuje "Tygodnik Podhalański", Sąd Okręgowy w Nowym Sączu utrzymał wyrok wobec Adama H., którego Sąd rejonowy w Limanowej skazał na taką właśnie kare.
- Wyrok został utrzymany w całości. Zmiany dotyczyły jedynie spraw kosmetycznych, m.in. tego, że 4 poszkodowanych zostało już częściowo spłaconych przez Adama H. - powiedział w rozmowie z "TP" sędzia Bogdan Kijak, rzecznik SO w Nowym Sączu. Adam H. ma rok na zaspokojenie wszystkich zobowiązań - w ciągów 6 miesięcy musi uregulować co najmniej połowę z nich. Ofiary - informuje gazeta - to grupa ponad 30 rolników ze Skawy, okolic Mszany Dolnej i Limanowej. Handlarz-oszust wyłudził od nich bydło warte ponad 160 tys. zł.
Opracował (mr)