Zielone światło dla budowy punktu zbiórki odpadów w Rabie Niżnej

Budowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Rabie Niżnej wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców. Część z nich protestuje przeciwko jego budowie obawiając się uciążliwości. Na ostatniej sesji w tej sprawie wypowiedzieli się radni.

- To obowiązek gminy posiadanie takiego PSZOK-a i od tego obowiązku nie uciekniemy - mówił wójt Bolesław Żaba zwracając się do radnych i pytając ich o zdanie w związku z tym, że jego lokalizacja w Rabie Niżnej wzbudziła dyskusję wśród mieszkańców. - Naszym zdaniem każda lokalizacja będzie wzbudzać kontrowersje, choć miejsce w Rabie Niżnej jest najmniej uciążliwe i oddalone od mieszkańców.

Zdaniem radnych, dobrym pomysłem byłby wyjazd np. do Myślenic, żeby na własne oczy zobaczyć jak taki punkt wygląda i jaka uciążliwość wiąże się z jego funkcjonowaniem.

- Nie możemy walczyć z mieszkańcami, jakoś to trzeba rozwiązać - mówiła radna Aleksandra Kania. Radni proponowali, by próbować się dogadać np. miastem Mszana Dolna czy Lubień i wspólnie z nimi znaleźć lokalizację nie wzbudzającą kontrowersji i wygodną dla mieszkańców z obu gmin. Jest jednak obawa, że zmiana lokalizacji pociągnie za sobą utratę dofinansowania na budowę punktu.

- Nie możemy tego mieszkańcom na siłę wciskać, jak tego nie chcą - apelował radny Jan Wojciarczyk.

Z drugiej strony radna Helena Kania mówiła, że gmina nie może wycofywać się w odpowiedzi na każdy protest. W tym przypadku, jej zdaniem, gmina musi konsekwentnie realizować budowę punktu.

Część radnych była zdania, że należy rozmawiać z mieszkańcami i pokazać im, czym naprawdę jest PSZOK, że to nie jest tak szkodliwe, jak sądzą, bo w mediach sprawa ta urosła do jakiegoś „radioaktywnego wysypiska śmieci”.

Gmina przekonuje, że teren będzie ogrodzony, na miejscu będzie zatrudniony pracownik, a na terenie punkt ma panować ład i porządek. - To będzie miejsce, do którego każdy mieszkaniec będzie mógł przywieźć odpady i stąd będą one zabierane. Żadne odpady nie będą tam ani magazynowane, ani przetwarzane - wyjaśniała wicewójt Katarzyna Szybiak.

Wicewójt zapewniła też, że nawet po wybudowaniu PSZOK-u, nadal będą organizowane zbiórki odpadów gabarytowych na terenie całej gminy. Punkt stworzy możliwość pozbycia się odpadów w każdej chwili, poza terminami zbiórki.

Koszt budowy Punktu Selektywnej Zniórki Odpadów Komunalnych to ok. 400-500 tys. zł. Gmina Mszana Dolna otrzymała na to niecałe 300 tys. zł dofinansowania.

Na pytanie, czy kontynuować przygotowania do budowy PSZOK-u na działce w Rabie Niżnej, za budową zagłosowało punktu ośmiu radnych, pięciu wstrzymało się od głosu, a jeden był przeciw.

- Jest zielone światło w kierunku działań i podpisania umowy na dofinansowanie budowy punktu – podsumował głosowanie przewodniczący rady Jan Chorągwicki.

(mr)