Mieszkańcy Chabówki skarżą się na uciążliwe pociągi

Burmistrz Rabki-Zdroju Leszek Świder, na wniosek mieszkańców Chabówki i radnej Doroty Majerczyk, zwrócił się do Polskich Kolei Państwowych o ograniczenie hałasu na tutejszym dworcu kolejowym.

Radna Majerczyk i mieszkańcy okolic dworca skarżą się na hałas towarzyszący przyjazdom pociągów. Chodzi o pociągi "Małopolska", która zatrzymując się na stacji nie wyłączają maszyn. "Dochodzi wówczas do emisji długofalowego dźwięku, który jest dla nas, mieszkańców, bardzo uciążliwy. Sytuacja ta powtarza się kilkukrotnie w ciągu doby, zarówno w dzień, jak i w nocy, co wpływa na nasze złe samopoczucie, niepokój i normalne funkcjonowanie" - czytamy we wniosku skierowanym do burmistrza.

Leszek Świder obiecał zająć się sprawą. Jak informuje, wystąpił już do PKP PLK o ograniczenie hałasu i wyłączanie maszyn podczas postoju na dworcu w Chabówce.

(mr)