Radny apeluje o zdyscyplinowanie prezesa szpitala

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju Marek Cieliński uważa, że prezes rabczańskiego szpitala Witold Latusek narusza jego dobra osobiste i obraża go.

To ciąg dalszy sporu radnego z prezesem miejskiej spółki. O sprawie pisaliśmy TUTAJ. Poszło o publiczne wystąpienia, wpisy internetowe i interpelacje radnego klubu Nasze Miasto oraz na jego skargi na rzekome ukrywanie informacji na temat sytuacji w szpitalu. W czerwcu prezes szpitala Witold Latusek postanowił zabrać głos w sprawie publicznych wypowiedzi wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju Marka Cieplińskiego i zarzucił mu podawanie nieprawdziwych informacji, insynuacje, manipulacje i prymitywną rozgrywkę pseudopolityczną.

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju radny Ciepliński wezwał burmistrza Leszka Świdra, żeby zdyscyplinował prezesa, by ten był bardziej powściągliwy w wydawaniu oświadczeń, które „mają znamiona bezpodstawnych oskarżeń i naruszeń moich dóbr osobistych”. - Zapewne panu prezesowi w przypływie emocji zapomniało się, jaką rolę pełni radny, wybrany demokratycznie przez mieszkańców i ich reprezentujący, którego rolą jest możliwość uzyskiwanie wszelkich informacji publicznych przede wszystkim dotyczący wydatkowania środków publicznych - przypomniał.

Zdaniem radnego, w ten sposób prezes obraża jego i mieszkańców Rabki-Zdroju.

Radna Dorota Majerczyk powiedziała, po wysłaniu oświadczenia radnego, że nieelegancko jest dyskutować o osobach, których nie ma. Prezes był wcześniej na sesji, dlatego - jej zdaniem - gdyby radny zadał mu wszystkie pytania, o które mu chodzi, pewnie bez problemu otrzymałby na nie odpowiedź. - Było nieelegancko atakować prezesa tylko dlatego, że są włączone media i wprowadzać taką atmosferę - powiedziała.

- To że wyszedł, trudno, mógł zostać. Odniosłem się grzecznie, jako radny mam prawo zabrać publicznie głos. To czy jest pani adwokatem tego pana, czy nie, nie wiem, trudno - skomentował.

(mr)