Zarząd KS Wierchy Rabka-Zdrój podaje się do dymisji. W tle konflikt z miastem

RABKA-ZDRÓJ. Klub poinformował, że 10 listopada, zaledwie rok po wyborach nowych władz klubu, cały zarząd z prezesem Dariuszem Kondysem na czele podaje się do dymisji. Przyczyną jest brak porozumienia na linii klub - miasto.

Spór między klubem a miastem, związany najpierw z opieką nad Orlikiem, a ostatnio z przebudową stadionu miejskiego przy ul. Jana Pawła II, od dłuższego czasu narastał na sile. Miasto i klub różniły się oczekiwaniami. Klub chciał stadionu na miarę III ligi, do której aspiruje, miasto - stadionu przede wszystkim dla dzieci i młodzieży.

Konflikt wystrzelił na nowo po wczorajszym oświadczeniu burmistrza Leszka Świdra, w którym napisał on, ile pieniędzy - w domyśle samorządowi - udało się pozyskać na prace na terenie stadionu oraz poinformował, że ostatecznie zdecydowano, iż to miasto będzie zarządzać stadionem, choć wcześniej wiele mówiło się o tym, że będzie to klub Wierchy.

Według władz klubu informacje są nieprawdziwe, a burmistrz łamie wcześniejsze ustalenia. Zdaniem jego przedstawicieli, to z prywatnych pieniędzy sponsorów i dzięki wstawiennictwu u wysoko postawionych decydentów, udało się przeprowadzić część prac, znaleźć na nie pieniądze i pozyskać dotacje. To niesprawiedliwe, ich zdaniem, że miasto przypisuje sobie w tym zasługi. Klub liczył, że tak jak dotychczas, w godzinach popołudniowych i wieczornych będzie nadal zarządzał stadionem. Tymczasem, jak wynika z oświadczenia burmistrza, obiektem będzie zarządzał urząd.

- Nie widzimy dalszej możliwości współpracy z miastem, którego przedstawiciele nie dotrzymują dżentelmeńskich umów - mówi jeden z członków zarządu KS Wierchy Rabka-Zdrój. Na 10 listopada wyznaczono termin walnego zebrania sprawozdawczo-wyborczego, na którym obecny zarząd poda się do dymisji.

Jest jeszcze jeden zarzut, który podnoszą przedstawiciele klubu. Ich zdaniem, murawa została wykonana niezgodnie z projektem i sztuką budowlaną. Wprawne oko, jak mówią, zobaczy nawet na zdjęciach, że stadion jest krzywy, to nierówny prostokąt, o przekątnych różnej długości. Na razie burmistrz Leszek Świder, ani nikt z przedstawicieli miasta, nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie.

Oto treść wpisu burmistrza Leszka Świdra, na który od razu pojawiła się riposta ze strony klubu KS Wierchy Rabka-Zdrój:

"Szanowni Państwo,
w miarę postępu prac przy rewitalizacji rabczańskiego stadionu zgłaszają się coraz to nowe osoby lub grupy zainteresowane korzystaniem z tego obiektu co mnie bardzo cieszy i potwierdza słuszność podjętej decyzji o realizacji tego zadania
- Dofinansowanie uzyskane na przebudowę części lekkoatletycznej to kwota 844 200 zł. Rozstrzygnięty przetarg zamknął się ostatecznie kwotą 2 145 411,82 zł.
- Na przebudowę płyty stadionu udało się natomiast pozyskać 1 038 490 zł z programu "Sportowa Polska". W przetargu najkorzystniejsza oferta opiewała na kwotę 2 547 541,56 zł.
- Ponadto udało się pozyskać jeszcze pieniądze na wymianę dachu i termomodernizację budynku.
- Do wykonania pozostały jeszcze prace wewnątrz budynku. Jako samorząd będziemy kładli nacisk na rozwój sportu dzieci i młodzieży.
- Dosyć często pada też pytanie czy gmina będzie sama prowadziła obsługę stadionu czy też komuś to zleci? Po konsultacjach z urzędnikami przyjęliśmy założenie, że zadanie to będzie realizować gmina.

A to oświadczenie zarządu KS Wierchy Rabka-Zdrój, w odpowiedzi burmistrzowi:

„Tyle władzy ile odpowiedzialności”

Zmiana warunków brzegowych przez UM Rabka reprezentowanego przez Pana Burmistrza Leszka Świdra spowodowałaby, że Zarząd KS Wierchy całkowicie utraciłby wpływ na wszystkie kwestie związane z działalnością klubu.

„Ubi concordia ibi victroria”

W odniesieniu do oświadczenia Pana Burmistrza Leszka Świdra pragniemy uściślić szczegóły:

- „Na przebudowę płyty stadionu udało się pozyskać 103 8490 PLN z programu „Sportowa Polska” wymaga sprostowania – to działanie działaczy KS Wierchy polegające na licznych wizytach u przedstawicieli władzy ustawodawczej i hierarchów Kościoła Katolickiego, którzy zechcieli wesprzeć społeczność rabczańską, spowodowało w efekcie pozyskanie środków.

- Stwierdzenie o pozyskaniu środków na wymianę dachu i termomodernizację budynku mija się z prawdą i nosi ładunek humorystyczny. Prawdą bowiem jest, że środki na wymianę pokrycia dachowego dzięki staraniom działaczy przekazała lokalna firma.

- Uwaga o mającym mieć miejsce remoncie wnętrza wspomnianego budynku jest kłamstwem, ponieważ prace wewnątrz budynku zostały wszczęte dzięki wsparciu działaczy KS Wierchy / przez grzeczność i skromność wyżej wymienionych działaczy nie wymieniamy tutaj nazw ich firm./ Dalsze prace zostały wstrzymane wobec braku zrozumienia problemu przez Pana Burmistrza Leszka Świdra.

- Z powodu zaniedbań ze strony Burmistrza oraz pracowników Urzędu Miasta w Rabce-Zdrój w zakresie prac modernizacyjnych przy płycie stadionu, skutkujących rażącymi i skandalicznymi odstępstwami od projektu Burmistrz wyraził zgodę na zatajenie tych że uchybień, w efekcie Burmistrz wyraził zgodę na ukrycie tych uchybień w sposób rażąco odbiegających od projektu i zasad sztuki, by ukryć przed opinią publiczną wspomniane błędy. Wprawne oko amatora uchwyci te błędy w mig.

„ Petito principi” - błąd popełniony na początku przedsięwzięcia, nie doszło do przekazania placu budowy wykonawcy lege artis.

Na koniec refleksja obywateli tego pięknego miasta – bez wątpienia Pan Burmistrz ba pierwszy obywatel Naszego grodu, wybitny historyk zna zasadę „pacta sunt servanda - umów należy dotrzymywać” oraz nieco rzadziej stosowaną – nawet jeśli podjęte decyzje są zgodne z prawem mogę pozostawać w sprzeczności z jego duchem.

Z Wyrazami Szacunku
Zarząd Klubu Sportowego Wierchy".

(mr)