Dyrektor parku prostuje informacje o opłatach dla skiturowców

Informacja stacji narciarskiej Ostoja Górska Koninki o pobieraniu opłat od narciarzy skitourowych za przejście nartostradą, wywołała reakcję dyrektora Gorczańskiego Parku Narodowego Janusza Tomasiewicza.

Przypomnijmy, iż stacja narciarska w Koninkach uruchomiła wyciąg narciarski. Na stronie stacji pojawiła się informacja skierowana do narciarzy skiturowych o treści: "Gorąca prośba do narciarzy Ski-tourowych, aby od jutra korzystali wyłącznie z kolei Linowej Tobołów a nie podchodzili stokiem narciarskim z uwagi na bezpieczeństwo jak również niszczenie trasy. Wejście trasą pod górę jest możliwe tylko po uiszczeniu opłaty i ustaleniu trasy przejścia w Kasie kolei".

Na informację o opłatach zareagował dyrektor GPN, który uważa, że oplata pobierana jest bezprawnie. "W nawiązaniu do informacji Ostoi Górskiej o pobieraniu opłat za przejście nartostradą przez narciarzy skitourowych, Gorczański Park Narodowy informuje, że teren, który stanowi odcinek trasy zjazdowej (nartostrady) począwszy od wjazdu w otaczający nartostradę las do miejsca gdzie trasa wyprowadza z otoczenia lasu i rozszerza się sprowadzając do dolnej stacji jest własnością Parku. Właściciel Ostoi Górskiej użytkuje teren bezumownie. Pomimo podejmowanych przez Park prób uregulowania prawa do korzystania z terenu i ogłaszania dwukrotnie w 2020 roku przetargu na dzierżawę opisanej nieruchomości, zarządzający Ostoją Górską nie podjął się prawnego unormowania sprawy. Stąd też Ostoja Górska nie ma tytułu prawnego do pobierania opłat za poruszanie się narciarzy skitourowych po opisanej części nartostrady" - napisał w oświadczeniu dyrektor Gorczańskiego Parku Narodowego Janusz Tomasiewicz.

Oprac. (mr)