Wraca dyskusja o gokartach w Parku Zdrojowym

RABKA-ZDRÓJ: Po rocznej przerwie rabczańscy radni wrócili do dyskusji na temat uregulowania ruchu gokartów na terenie Parku Zdrojowego. Niewykluczone, że będzie można nimi jeździć tylko w wyznaczonych miejscach.

Do dyskusji wróciła radna Elżbieta Szarawara, która przypomniała, że w regulaminie jest zapis, że gokartami można poruszać się tylko w wydzielonych miejscach, tymczasem takowe miejsca nie są wyznaczone. Skutkiem tego dzieci na gokartach jeżdżą po całym parku. - Nie robimy nic w kierunku, żeby to uregulować - podkreśliła.

Burmistrz Ewa Przybyło przekonywała radnych, że nadszedł czas na podjęcie odważnej decyzji. - Nie ma innej możliwości, jak postawienie słupków lub donic na wejściach do parku - mówiła, że to jedyny skuteczny sposób, żeby zablokować gokartom wjazd do strefy słońca.

W dyskusji padały różne propozycje. Przewodnicząca Maria Górnicka-Orzeł proponowała, żeby wyznaczyć alejki wyłącznie do spacerów.

Radni nie podjęli ostatecznej decyzji, jak uregulować tą sprawę, ale jest wśród nich wola uporządkowania problemu. Planowane jest również spotkanie z właścicielami wypożyczalni gokartów w celu omówienia sytuacji.

(mr)