• Gorczański Portal Informacyjny
  • Piątek, 29 marca 2024
  • Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Reklama
Wiadomości
Data: 12 września 2011, Poniedziałek / Ilość wyświetleń: 7933

Beskid Wyspowy odkryty po raz drugi, ale nie ostatni

Regionowi rabczańsko-mszańskiemu przybyła w niedzielę nowa atrakcja: 16-kilometrowy, czarny szlak turystyczny z Rabki-Zdroju do Mszany Dolnej, przez góry Grzebień, Potaczkowa i Adamczykowa. Szlak powstał na finał drugiej edycji akcji pn. "Odkryj Beskid Wyspowy", której pomysłodawcą i głównym organizatorem jest ceniony i lubiany mszański notariusz Czesław Szynalik.

Otwarcie szlaku zakończyło trwającą prawie trzy miesiące akcję turystyczną. W tym czasie niemal co tydzień setki turystów górskich, miejscowych i przyjezdnych, wspinało się na kolejne szczyty Beskidu Wyspowego. Były to: Ćwilin, Jasień, Kostrza, Księża Góra, Lubogoszcz, Luboń Wielki, Łopień, Mogielica, Sałasz, Szczebel, Śnieżnica. Na górze zawsze czekały na uczestników wycieczek atrakcje przygotowane przez głównego organizatora i lokalnego współorganizatora, którymi zwykle były miejscowe samorządy i organizacje. Cała akcja miała na celu szeroką promocję Beskidu Wyspowego, popularyzację pieszych wędrówek górskich i zwrócenie uwagi samorządów na skarb, jaki posiadają na swoim terenie, a w efekcie namówienie lokalnych władz do zainwestowanie w rozwój infrastruktury turystycznej. Więcej na temat całej akcji można znaleźć odwiedzając stronę internetową organizatora www.odkryjbeskidwyspowy.pl.

Niedzielna uroczystość otwarcia rabczańsko-mszańskiego szlaku była finałem tegorocznej edycji akcji. Odbyła się w Parku Zdrojowym przy Tężni Solankowej przy muzyce orkiestry dętej OSP w Rabce-Zdroju. Udział w niej wzięli m.in. burmistrz Ewa Przybyło i główny organizator Czesław Szynalik. - Z Mszaną Dolną łączą nas dobre stosunki. Jesteśmy razem w Związku Gmina Dorzecza Górnej Raby i Krakowa, jeździmy wspólnie na wszystkie fora wójtów i burmistrzów. Ten szlak symbolizuje jednak nie tyle współpracę gmin, które współpracują ze sobą zawodowo, ale współpracę ludzi, których łączy miłość do gór – powiedziała Gorce24.pl burmistrz Ewa Przybyło.

- Ten szlak będzie zwornikiem między Rabką a Mszaną. Chcemy aby te dwa środowiska turystyczne, aby ten oddział rabczański mógł połączyć się jeszcze silniejszymi więzami z Mszaną Dolną. Tam mamy bardzo silne koło terenowe, tam mamy zaangażowanych naszych seniorów - podkreślał Michał Skowron z rabczańskiego oddziału PTTK.

Po oficjalnych przemówieniach uczestnicy spotkania wyruszyli na wycieczką nowo wytyczonym szlakiem, co było już wcześniej zapowiadaną atrakcją niedzielnej imprezy. Nikt nie liczył, ilu piechurów wyruszyło w drogę, ale były ich setki. Po około 2,5 godzinach, przy pięknej, słonecznej pogodzie, dotarli na górę Potaczkową w gminie Niedźwiedź. Tu przybyłych powitał wójt gminy Janusz Potaczek. Podkreślił on obecność na uroczystości dyrektora Gorczańskiego Parku Narodowego Janusza Tomasiewicza, krewnych patronów szlaku – Elfrydy Trybowskiej i Juliana Tolińskiego oraz posła tej ziemi i byłego wójta gminy Mszana Dolna Tadeusza Patalitę. - Czas się chyba zmienia w tym Sejmie, że i posłowie zaczynają doceniać uroki turystyki - stwierdził wójt. Przed zebranymi ponownie wystąpił Michał Skowron i przedstawił sylwetki obu patronów szlaku.

W spotkaniu uczestniczyli członkowie rodziny Elfrydy Trybowskiej i Juliana Tolińskiego, m. in: Krystyna Moskal, córka Juliana Tolińskiego, która dziękowała w imieniu rodzin za pamięć o jej ojcu i Elfrydzie Trybowskiej, a także Jadwiga Tolińska, Marek Toliński, Grażyna Tolińska, Borys Toliński oraz Krystyna i Józef Pakoszowie. - Chciałam bardzo podziękować wszystkim organizatorom i wszystkim osobom, które zebrały się tutaj z nami. Jest mi bardzo miło, że tak dużo osób pamięta o moim ojcu, który kochał bardzo góry i chciał całemu społeczeństwu Mszany Dolnej pokazać te góry. Od dziecka prowadził nas po szlakach Ćwilina, Lubogoszczy, Lubonia i Gorców, i wpajał nam, że góry należy kochać i po nich wędrować. Myślę, że mój tato jest tutaj dzisiaj z nami i że wszystkich nas tutaj serdecznie pozdrawia – mówiła później córka Juliana Tolińskiego, Krystyna Tolińska- Moskal.

W dalszej części, pod krzyżem, na drewnianym ołtarzu, ks. Józef Kapcia z Rabki-Zdroju, emerytowany proboszcz parafii św. Teresy, odprawił mszę świętą w zastępstwie miejscowego księdza dziekana, który pojechał na uroczystości religijne do Kalwarii Zebrzydowskiej. Nabożeństwo miało oprawę góralską, w muzyce i śpiewie. Zadbały o to kapele regionalne – Gorcanie z Niedźwiedzia pod kierownictwem Andrzeja Smaciarza, potomka pisarza Władysława Orkana oraz Kapela Bronka Kaczora z Poręby Wielkiej. W podziękowaniu za odprawioną mszę, wójt Potaczek i przewodniczący Rady Gminy Edward Krzysztofiak wręczyli księdzu Kapci album o gminie i obraz - jesienny pejzaż leśny.

W dalszej części spotkania rozstrzygnięto konkursy i plebiscyty przeprowadzone przez uczestników – wędrowców po szczytach Beskidu Wyspowego – oto wyniki: Najmilsza uczestniczka:Ania Kaciczak z Poręby Wlk,. najmilszy: Jan Misiura z Poręby Wlk. Najmłodszy: Paweł Mysza /2 m-ce/ z Podobina najstarszy: Zbigniew Koneczny /86 lat/ z Krakowa, organizatorzy nagrodzili także Jana Piwowara /82 lata/ z Podobina; najdalszy /Polska/: rodzina p. Piotrowskich z Gorzowa; najdalszy /świat/: Agata Kościelniak z Chicago i Agnieszka Kułaga z Detroit /USA/. Konkurs wiedzy o Beskidzie Wyspowym:I m- Zofia Pietruszka z Rabki, II m- Sylwia Smoleń z Kasiny Wlk., III m- Małgorzata Wydra z Kasinki Małej, organizatorzy nagrodzili także Klaudię Smoleń z Kasiny Wlk. za zdobycie IV miejsca. Nagroda specjalna za „Rodzinne Odkrywanie Beskidu Wyspowego”: rodzina p. Kozów z Dobrej. Nagrody wręczali: Barbara Cichańska- wiceprzewodnicząca Rady Gminy Niedźwiedź i Tadeusz Patalita - poseł RP. Uczestnicy spotkania na Potaczkowej z wielkim zainteresowaniem wysłuchali następnie wystąpienia Janusza Tomasiewicza, dyrektora Gorczańskiego Parku Narodowego na temat Gorców i Beskidu Wyspowego.

Przed wyjściem w dalszą trasę uczestnicy spotkania zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie. Na zakończenie wszystkich uczestników spotkania na Potaczkowej zaproszono do udziału w I Festiwalu Zespołów Folkorystycznych Beskidu Wyspowego „Beskidzka Podkówecka”, który odbędzie się 18 września w Dobrej (niedziela, początek o godz. 14.00 w Parku Małachowskich).

Sponsorami imprezy na Potaczkowej byli: firma p. Marka Florczaka z Niedźwiedzia, firma p. Michaliny i Sebastiana Napora z Podobina i Janusz Potaczek, wwójt gminy Niedźwiedź. Ławostoły, ołtarz polowy wraz z zadaszeniem wykonał Janusz Lach z Podobina, a montaż na szczycie Potaczkowej wykonała grupa mieszkańców Podobina na czele z sołtysem Tadeuszem Zapałą. Grilla bardzo sprawnie obsługiwały pracownice UG Niedźwiedź i Gminnego Centrum Kultury pod kierownictwem Jadwigi Zapały.

- Chcę podziękować Czesławowi Szynalikowi, który jest ojcem tej cennej imprezy, to jego dziecko. Bez niego tej akcji by nie było. Bóg zapłać! - gratulował organizatorowi poseł Tadeusz Patalita.

- Mieszkańcy Mszany pracowali w Rabce, Rabki w Mszanie, wspólnie chodziliśmy do wspólnych szkół, to praktycznie zawsze był region wspólny, szkoda, że nie udało się kiedyś stworzyć Powiatu Gorczańskiego, który by zintegrował ten region. Tutaj nawet nie trzeba łączyć, bo to jest naturalne – mówi o idei połączenia Rabki-Zdroju i Mszany Dolnej jednym szlakiem organizator akcji Czesław Szynalik.

- Dzisiejsze spotkanie na Potaczkowej uświadamia nam, jakie mamy piękne góry, bo stąd roztacza się widok na wszystkie góry, które odkrywaliśmy w tym roku w Beskidzie Wyspowym, a po drugiej stronie na Gorce. Chodzi nam przecież o to, żeby ludzie chodzili w góry, żeby spędzali tu wolny czas, żeby tu przyjeżdżali, żeby szanowali przyrodę, ale też z tej przyrody się cieszyli - mówi w rozmowie z Gorce24.pl Czesław Szynalik. - Myślę, że tą akcję trzeba kontynuować, bo gminy do niej dość rzetelnie podchodzą, coraz bardziej profesjonalnie, co roku rośnie frekwencja, od najmłodszych do najstarszych. Chcemy kontynuować akcję i liczymy jednocześnie na budowę infrastruktury turystycznej, żeby ten turysta miał gdzie wypocząć, spędzić nocleg, spędzić miło i aktywnie czas. Cieszę się, że ludzie chcą ze sobą spędzać czas, chcą go spędzać aktywnie, i jestem zadowolony z postawy gmin, które aktywnie włączyły się w akcję, na każdym szczycie, każda gmina ładnie się zaprezentowała i zadbała, i o turystów, i o gości - dodał.

(mr)

Zdjęcia Piotr Kuczaj
Reklama
Zobacz także
Reklama