• Gorczański Portal Informacyjny
  • Piątek, 29 marca 2024
  • Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Reklama
Wiadomości
Data: 12 kwietnia 2019, Piątek / Ilość wyświetleń: 6637

Coraz mniej dzieci przyjeżdża do Rabki na leczenie. Co robić? (zdjęcia)

Spadająca liczba dzieci przyjeżdżających na leczenie uzdrowiskowe do Rabki-Zdroju była tematem spotkania przedstawicieli branży uzdrowiskowej i władz miasta, które odbyło się w Zakładzie Przyrodoleczniczym. Szukano na nim rozwiązań, które pozwolą Rabce na nowo stać się miastem dzieci.

Pod koniec marca dyrektorzy Zespołu Szkół Uzdrowiskowych i Zespołu Szkół przy Śląskim Centrum Rehabilitacujno-Uzdrowiskowym skierowali list do burmistrza Leszka Świdra i Rady Miejskiej w sprawie lecznictwa uzdrowiskowego dzieci w Rabce-Zdroju. Zwrócili oni uwagę na coraz bardziej pogłębiający się problem związany ze spadkiem liczby dzieci przyjeżdżających na leczenie uzdrowiskowe do Rabki-Zdroju. - W ciągu kilku ostatnich lat sytuacja ta wydaje się coraz bardziej pogarszać. Spada liczba uczniów, wychowanków, co skutkuje ograniczeniem etatów i redukcją zatrudnienia w naszych zespołach szkół – napisali i zaapelowali do władz miasta o włączenie się w rozwiązanie tego problemu.

Spotkanie w Zakładzie Przyrodoleczniczym było pierwszym z kilka planowanych, na których powstały zespół roboczy ma znaleźć rozwiązania problemu. Rozmawiali o nim burmistrz Leszek Świder, prezes Uzdrowiska Rabka Jadwiga Kawwa, prezes Zespołu Szkół Uzdrowiskowych Krystian Mordarski, prezes Śląskiego Centrum Rehabilitacyjno-Udrowiskowego Jarosław Wieszołek, przewodniczący Rady Miejskiej Józef Skowron, radny powiatowy i propagator akcji „Ratujmy sanatoria dla dzieci” Marek Szarawarski, dr hab. n. med. Henryk Mazurek, kierownik Kliniki Pneumonologii i Mukowiscydozy IGiChP w Rabce-Zdroju oraz Maria Dunaj, dyrektor IGiChP. Głos zabierali również dr Anna Mrózek oraz radni Dorota Majerczyk i Paweł Rogowiec.

Zebranych powitał przewodniczący Rady Miejskiej Józef Skowron, który przytoczył krótką historię uzdrowiska jego początków lecznictwa i zaapelował do zebranych o aktywność na rzecz rozwiązania problemu. Po nim głos zabrała prezes Uzdrowiska dr Jadwiga Kawwa. Wyraziła ona zadowolenie z faktu, że burmistrz i władze miasta włączyły się w pomoc. - Jest coraz mniej dzieci leczonych Rabce. Gdyby nie rehabilitacja kardiologiczna dla dorosłych, to by było bardzo źle – mówiła, przytaczając daje to potwierdzające. - To jest dramat, a Rabka powinna na powrót stać się miastem dzieci.

- W pojedynkę nie zrobimy nic – powiedział zwracając się do zebranych burmistrz Leszek Świder. Zaznaczył, że dzieci chorych nadal jest dużo, problem natomiast polega na tym, że nie przyjeżdżają do Rabki. - To my musimy podjąć działania, żeby do nich dotrzeć.

Zdaniem burmistrza, działania muszą być wielotorowe. Jeden z tych kierunków, to konieczne zmiany w prawie. Burmistrz zapowiedział, że będzie zabiegał u parlamentarzystów, aby te zmiany nastąpiły. Istotnym jest również, by nie wracać do przeszłości, ale zastanowić się nad tym jak Rabka powinna wyglądać w przyszłości i co zrobić, by przywrócić jej status miasta dzieci.

Radny powiatowy i propagator akcji „Ratujmy sanatoria dla dzieci” Marek Szarawarski przedstawił kilka slajdów, w których omówił, jakie działania zostały już podjęte w celu ratowania sanatoriów.

Dyrektor Zespołu Szkół Uzdrowiskowych Krystian Mordarski mówił o konieczności docierania do lekarzy pediatrów i instruowaniu jak wysyłać małych pacjentów do sanatoriów dziecięcych. Należy też, jego zdaniem, podjąć działania legislacyjne służące temu, aby pobyt dziecka w sanatorium był lepiej opłacany. Dyrektor ZSU zaproponował również, aby zorganizować w Rabce-Zdroju konferencję pediatryczną dla lekarzy poświęconą temu problemowi.

Zdaniem Jarosława Wieszołka, prezesa Śląskiego Centrum Rehabilitacyjno-Uzdrowiskowego w Rabce-Zdroju, jeśli nie dojdzie do zmian legislacyjnych, to „będziemy musieli wygasić profil leczniczy i przejść w stronę pacjenta senioralnego”. Prezes ŚCR-U proponował stworzenie szerszej koalicji i zorganizowanie w Rabce-Zdroju posiedzenia odpowiedniej komisji sejmowej i przekonania posłów do zmiany przepisów, które by doprowadziły do tego, że dzieci będą otrzymywać skierowania do pobytu w sanatoria i będę do Rabki-Zdroju przyjeżdżać.

Dr hab. n. med. Henryk Mazurek, kierownik Kliniki Pneumonologii i Mukowiscydozy IGiChP w Rabce-Zdroju mówił, że tradycyjne leczenie uzdrowiskowe miało sens w XIX w., kiedy nie było skutecznych leków, a czyste powietrze i woda wspomagały proces dochodzenia do zdrowia. - Dzisiaj lekarze są przekonani do twardych dowodów na skuteczność leczenia, a tych nie gwarantują ani czyste powietrze, ani woda, ani wody lecznicze, ale leki - przekonywał. - W dodatku rodzice chcą szybkich efektów leczenia. Nikt nie chce wysyłać dziecka na dwumiesięczne leczenie. Rodzice niechętnie rozstają się z dziećmi. Wyjątkiem jest leczenie wymagające długiej rehabilitacji ortopedycznej. Ale jeżeli chcemy, żeby dzieci przyjeżdżały do Rabki-Zdroju, to musimy zaproponować im coś skutecznego i konkretnego. Rabka musi się wyspecjalizować, wyróżniać czymś na tle innych uzdrowisk.

Do czynników, które zniechęcają rodziców i dzieci do przyjazdu do Rabki-Zdroju, są też m.in. czarny PR związany z zanieczyszczeniem powietrza, brak atrakcji dla dorosłych, którzy przyjeżdżają na leczenie z dziećmi. Zdaniem doktora Mazurka, miasto musi się też bardziej otworzyć na seniorów i również z myślą o nic przygotowywać swoją ofertę.

W planach są kolejne spotkania. Burmistrz Leszek Świder zaproponował, aby każda z instytucji zainteresowanych rozwiązaniem tego problemu wyznaczyła osobę, z których stworzony zostanie zespół roboczy. Zadeklarował również, że zrobi wszystko, aby w Rabce-Zdroju odbyło się posiedzenie komisji sejmowej poświęcone ratowaniu sanatoriów dla dzieci.

(mr)
Reklama

Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku

Komentarze

stara Kundejowa
13.04.2019 23:47
IP: 5.174.91.162

Pojedli, popili i...rozeszli się, obiecując sobie kolejny taki melanż. Jedyną konkretną osobą na tym spotkaniu był dr Mazurek. Naświetlił konkretnie (choć za delikatnie) w czym problem a reszta nadal w bije w starą nutę. Tę samą co 25 lat temu. Powinnam się cieszyć że coś ruszyło w tym temacie. Tylko co? Odnoszę wrażenie, że zdjęcia dokładnie odzwierciedlają entuzjazm, polot i chęć zmiany w tym kierunku czegokolwiek. Miny uczestników , o ironio, ciągle tych samych aż tryskają pomysłami i chęcią działania. Dzięki tym zdjęciom można sobie zadać pytanie: czy większość tych osób jest coś w stanie zrobić dla poprawy obecnej sytuacji czy tylko czeka na emeryturę? Pozostaje mieć nadzieję. Na koniec: kawa chociaż smakowała?

Renata
13.04.2019 17:53
IP: 91.232.63.179

Pani Kuracjuszka z dzieckiem- ma Pani absolutną rację. Mieszkam w Rabce 50 lat i dostrzegam, że jest brudno. Sprzątanie po zimie trwało za długo i nie wszędzie jeszcze zostało posprzątane. Mieszkamy w ładnym miasteczku, ale zaniedbanym i po prostu brudnym. Kolejny temat do przemyślenia dla nowych władz.

Jarek
13.04.2019 14:08
IP: 176.100.192.234

Logiczne jest mamy uzdrowisko to musimy też mieć czyste powietrze/którego nie mamy/ .Mamy szlaki górskie,które są rozjeżdżane przez crossy ,quady i terenówki.Mamy potoki górskie w których pływa więcej śmieci niż wody .Nic się nie robi w tym kierunku,to można samemu sobie odpowiedzieć na pytanie ,dlaczego liczba kuracjuszy w Rabce spada?

stara baba co zymbów ni ma
13.04.2019 11:30
IP: 185.174.114.69

Coś drgnęło w sprawie chociaż moim zdaniem kierunek zamierzonych działań niestety nie da efektów. Z samych wypowiedzi niektórych uczestników wynika kierunek działań, które podjąć należy. W całej rozciągłości rację ma dr Mazurek. To nie te czasy gdy Rabka-Zdrój była na szczycie prosperity. Uzdrowisko powstało aby leczyć dzieci chore na gruźlicę, a problem dotyczył b. dużej ilości dzieci. Głównie biednych, chociaż bogatych nie omijał. Dziś choroba ta ma znaczenie marginalne, bo inne czasy i inne leki. Dzisiaj choroby z, którymi zmagają się dzieci to: - otyłość, - depresja ( i wynikająca z niej agresja), - choroby układu krążenia, - choroby płuc, - nowotwory, - choroby wad postawy i związane ortopedyczne. Na leczenie tych schorzeń jest zapotrzebowanie więc najwyższy czas zacząć nadążać czyli PRZEBRANŻOWIĆ lecznictwo uzdrowiskowe. Pacjenci sami nie znajdą tej perły uzdrowisk polskich. Marketing ma równie wielkie znaczenie jak w innych dziedzinach. Podobnie jak komfort i i obsługa w sanatoriach/pensjonatach. Obawiam się jednak, że może być to bardzo trudne, dla tych, którzy mają chęć "ratować" a nie zmienić radykalnie podejścia do tematu, bo cieszą się swoimi osiągnięciami "na niwie" i nie widzą dalej od własnych doświadczeń (końca własnego nosa), czyli nie wiedzą jak przeprowadzić zmiany, tylko są z siebie zadowoleni, a to prowadzi donikąd.

Kuracjuszka z dzieckem
13.04.2019 10:46
IP: 188.147.43.165

Szanowni Państwo, proszę spojrzeć na chodniki. Tona piasku na nich zalega po zimie. Rabka potrzebuje firmy, która codziennie będzie sprzątać miasto. Jako mieszkańcy pewnie już tego nie widzicie. Chodząc po Rabce z dzieckiem, patrzę na to z bólem serca. Ten biedny mały człowiek w pierwszej kolejności wdycha cały ten piach. Bycie Uzdowiskiem do czegoś zobowiązuję. Zadbajcie o czystość. Co roku zastanawiam się, kiedy do Rabki przyjechać, żeby w końcu było posprzatane po zimie.

Marcepanek
13.04.2019 07:04
IP: 188.147.37.200

Czysta woda i powietrze - Nie. Leki -Tak. Wniosek: zamiast wymiany piecy i rozbudowy sieci gazowej każdemu mieszkańcowi i przyjezdnym co miesiąc recepta na leki wziewne i po problemie. Brawo doktorze! Takich mędrców nam trzeba!

Trochę to śmieszne
12.04.2019 22:15
IP: 83.7.170.36

Dobrze, że rozmawiają, ale wpierw, trzeba wymienić cały Zarząd w Uzdrowisku. Żadna z tych Pań nic dobrego tam nie zrobiła. Jedna położyła Uzdrowisko, druga położyła Szpital, będąc w Radzie Nadzorczej, trzecia nie ma kompletnie pojęcia o kierowaniu działem lekarskim no i ta od promocji, kompletnie brak pojęcia z zakresu czynności. Tak jak w Szpitalu, rozwiązać Zarząd, zmienic kierownictwo i wziąść się do konkretnej roboty.

K.B.
12.04.2019 22:12
IP: 91.232.63.132

Każdy może sprawdzić jakość powietrza. Organizowanie konferencji, czy zachęcanie do przyjazdu w każdy inny sposób niewiele zmieni, dopóki nie będzie w Rabce czystego powietrza przez cały rok.

leśniczy
12.04.2019 21:07
IP: 193.42.241.183

kochani radni - zróbcie baseny solankowe , kolejki w Gorce to Rabka odbije się z kopyta.

Lata obserwacji
12.04.2019 20:40
IP: 5.172.255.148

Nie wiem, jak inni, ale ja mam wrażenie, że wszystko po kolei tak idzie (pada), odkąd do władzy dochodziły kolejno osoby ze słynnego "trio". Pkt. widzenia, jak zwykle, zależy od pkt. siedzenia. A siedzi się, oj soedzi, tylko siedzi i tyle. Żal ogromny, że do tego doszło (w całej Rabce, jako miasto i uzdrowisko). Z drugiej str., gdyby nie fakt, że total brak umiejętności zadb. o strój, makijaż itp., oraz pewien feler - to zapewne byłby start na modeli(ki).

janusz
12.04.2019 18:41
IP: 176.100.192.69

po raz kolejny spodkało się towarzystwo wzajemnej adoracji czy ten burmistrz nie ma nic do roboty tylko nawijać makaron na uszy i nic pozatym

Marek Szarawarski
12.04.2019 16:55
IP: 176.100.192.52

Zespół przygotował projekt zmian legislacyjnych dotyczących kwalifikowania dzieci do sanatoriów - NFZ wykupuje określoną ilość miejsc dla pacjentów, a sanatoria same dokonują przyjęć na podstawie wniosków. Posłowie już obiecali wprowadzenie w/w projektu na posiedzenie Sejmowej Komisji Zdrowia.

mieszkanka Rabki
12.04.2019 15:50
IP: 46.169.243.99

Drodzy państw, przedstawiciele rabczańskich ośrodków sanatoryjnych,prosze powiedzieć co państwo w swoich ośrodkach proponujcie, czy dalej są to wieloosobowe sale,toalety wspólne dla wielu sal, ubogie wyżywienie. To już nie są te czasy kiedy do sanatorium jechały dzieci z ubogich domów. Dzisiaj większość żyje w bardzo przyzwoitych warunkach i takich też oczekują od miejsc do których jadą.Od dawna wiadomo że w sanatoriach dzieci nie leczą.Każdy może się przyjrzeć warunkom panującym w głównych obiektach sanatoryjnych i nie są one zbyt zachęcające. Przez lata ośrodki te były żle zarządzane, skupiono się tylko na dorosłym pacjencie, bo tańszy,a z dzieci zrezygnowano. Teraz wielkie larum bo jak nie będzie dzieci to jaki będzie sens utrzymywania szkół przy sanatoryjnych a co za tym idzie stracą prace nauczyciele i wychowawcy. Już dziś pracują na częściach etatu. Niestety Rabka, moim zdaniem , przegrała swoją szansę i niestety nie powróci już ta Rabka tłumnie zasilana przez kuracjuszy małych i dużych. Teraz mamy przyjazdy kierowane przez ZUS i ci kuracjusze nie zbyt chętnie zostawiają dutki ,a to też ma wpływ na dochody gminy.Panowie dyrektorzy a może by tak ruszyć cztery litery i samemu wyjechać w Polskę i szukać małych pacjentów , przekonywać lekarzy pediatrów w ośrodkach zdrowia, przekonywać dzieci i rodziców na spotkaniach w szkołach i przedszkolach.Ciekawe jakie to przepisy, rozporządzenia a może ustawy spowodują ,że lekarze będą zmuszeni to wypisywanie skierowań do Rabki , bądzmy poważni . Naprawdę ratunkiem w tej sytuacji będzie wyjazdowe posiedzenie komisji sejmowej?

koń
12.04.2019 15:46
IP: 83.26.33.165

Wszystko już zostało powiedziane tylko trzeba się zabrać do roboty, zachęcić i ściągnąć inwestorów do Rabki. Ratować nie ma czego bo jest po prostu za późno. Jeżeli rabczańska baza uzdrowiskowa wygląda i zapewnia podobne warunki jak relikt poprzedniej epoki -szpital miejski to swoje dzieci wyślą tutaj tylko miłośnicy surwiwalu. A wystarczy spojrzeć na konkurencję, która cały czas się przekształca, inwestuje (co wiąże się też z pewnymi kompromisami). Użalanie się nad sobą i zwalanie wszystkiego na czarny PR (co najmniej jakby powietrze było czyste) nic nikomu nie przyniesie. Rabka w porównaniu do innych górskich uzdrowisk ma genialne położenie jeżeli chodzi o komunikację (drogi, kolej), i aż dziw bierze że żadna z władz nie umie tego wykorzystać.

klio
12.04.2019 15:44
IP: 176.221.120.211

Nie wiem,czy tylko chodzi nauczycielom aby nie stracili pracy ? Priorytetem jest czystość powietrza,bo nikt ze Śląska nie przyjedzie do zadymionej i śmierdzącej Rabki,bo takie samo powietrze ma u siebie.Nie wiem,czy pozyskiwanie pacjentów to działka burmistrza,czy może dyrektorów tych pkacówek.

Zobacz także
Reklama