Radni chcą zmian w budowie linii kolejowej na terenie Rabki-Zdroju

Zdaniem radnych, poprawi to bezpieczeństwo mieszkańców i pozwoli wybudować ścieżkę rowerową wzdłuż Raby. Chodzi też o możliwość budowy kanalizacji na ul. Kasprowicza.

Burmistrz Leszek Świder podkreśla, że pierwsze działania w sprawie modernizacji linii kolejowej podjął już w 2018 roku, zaraz po objęciu stanowiska. Wielokrotnie mówił potem o zaniedbaniach ze strony poprzednich władz, które nie zgłosiły i nie wywalczyły z PKP rozwiązań korzystnych dla miasta.

- Była już wówczas blokada i odmowa ze strony projektanta, że to nie jest ten etap. Było już za późno - relacjonowała na ostatniej sesji ówczesne rozmowy wiceburmistrz Małgorzata Gromala. Dodatkowo wszystkie wnioski mieszkańców, które pojawiły się na spotkaniu poświęconym przebudowie linii, zostały wówczas przekazane PKP. Po rozmowach z ministrem infrastruktury udało się uwzględnić niektóre z nich.

Wiceburmistrz podkreśliła, że sprawa budowy kanalizacji na ul. Kasprowicza została zabezpieczona w projekcie przebudowy linii. Dodała, że jeśli chodzi o ścieżkę rowerową, to Velo Raba to jej przebieg jest zaprojektowany w zupełnie innym miejscu - ma ona biec przez Słone i dalej przez gminę Niedźwiedź.

- Dlatego wykonanie tej uchwały jest w tej chwili niemożliwe ze względu na czas. Możemy ją przesłać do PKP, ale z jakim skutkiem, to nie wiemy. Czas na zgłaszanie już był - zaznaczyła.

Radny Marek Ciepliński był jednak zdania, że niektóre rozwiązania da się jeszcze przeforsować. - Trzeba próbować – zaapelował.

- W tej chwili PKP jest na takim etapie, że swoją dokumentację zakończyło, decyzje mają wydane. Są na etapie ustalania odszkodowań. Istotne zmiany będzie teraz trudno wprowadzić lub będzie to niemożliwe. Jedyne możliwe są nieistotne zmianę, nie wymagające zmiany decyzji – tłumaczył radnym urzędnik Urzędu Miejskiego w Rabce-Zdroju.

W głosowaniu uchwała zyskała większość i została podjęta.

mr/