Trwoga na Roztoki. W świecie czystej izolacji, prawdziwej esencji ciemności...

- Moja nauka instrumentu klawiszowego rozpoczęła się w okresie szkoły podstawowej, kiedy uczęszczałem na ognisko muzyczne w Rabce-Zdroju. Ukończyłem tę szkołę gry na keyboardzie, będąc w wieku gimnazjalnym, jednak moje wtórne zamiłowanie do grania na instrumencie klawiszowym rozpoczęło się dopiero w 2010 roku, kiedy zacząłem komponować swoje pierwsze utwory - mówi artysta.

- Fascynacja muzyką elektroniczną rozpoczęła się od poznania niemieckiej szkoły elektroniki lat 70. Najbardziej inspirującym dla mnie zespołem stał się Tangerine Dream, szczególnie w partiach elektroniczno-ambientowych oraz ambientowa twórczość Briana Eno. W tej chwili posiadam sześć projektów solowych, w których staram się ukazać swoje pasje i brzmienia z różnych stron. Moim głównym projektem jest Trwoga: minimalistyczna odmiana dark ambientu, która powstała w 2012 roku. Główną ideą tego projektu jest tworzenie mrocznej muzyki na żywo w domowym studiu przy użyciu syntezatora, inspirując się takimi artystami, jak Lustmord, Lull, czy twórczością Thomasa Könera. Muzyka charakteryzuje się mrocznym brzmieniem, specyficzną surrealistyczną przestrzenią skupiającą się na tematach izolacji, natury, filozofii, fobii, ciemności oraz horroru. Trwoga ma na swoim koncie parę fizycznych i cyfrowych wydań dostępnych na platformie Bandcamp. Zapraszam do świata czystej izolacji, prawdziwej esencji ciemności...

mr/