Wiadomości
Data: 3 kwietnia 2024, Środa / Ilość wyświetleń: 481
Zagórzańska Msza św. w najważniejszą niedzielę w roku
Niezmienny termin Zagórzańskich Mszy św. wyznaczony na ostatnią niedzielę miesiąca zbiega się z różnymi wydarzeniami; doświadczyliśmy już tej szczególnej Eucharystii w Sylwestra, a teraz spotkaliśmy się w Wielką Niedzielę. Mocni w postanowieniu, że termin to rzecz święta, również tym razem okazało się, że w najważniejszą niedzielę dla chrześcijan Zagórzanie mogą #razem zjednoczyć się na wspólnej modlitwie, a po niej na spotkaniu naznaczonym rozmowami, muzyką regionalną, feerią barw strojów ludowych…
Wielkanocne obrzędy spowodowały, że większość muzycznych grup miała swoje poranne, rezurekcyjne obowiązki, więc muzyczną oprawę wydarzenia zapewniła nam po raz kolejny niezawodna kapela Kościelnioków ze Stowarzyszenia Miłośników Kultury Góralskiej „Pod Cyrlom”. Na nich zawsze możemy liczyć! Widać było również, że święta to czas odwiedzin i rodzinnych spotkań. Do naszych przyjaciół z Kasinki Małej - Grażynki i Józefa Piwowarskich z Fundacji na Rzecz Rozwoju Kultury Zagórzańskiej dołączyło kolejne pokolenie z liczną reprezentacją wnucząt. Po serdecznych uściskach wnioskowaliśmy, że i inne rodziny dotarły „do swoich” na ten świąteczny czas i przyszły, aby ze wzruszeniem wziąć udział w tym spotkaniu z żywą kulturą ludową regionu. Jakże miło było oglądać całe rodziny, które ten sczzególny dzień spędzały we wspólnocie – tej familijnej i parafialnej, a zarazem zagórzańskiej! Nasze serca jak zwykle podbili najmłodsi. Wydaje się nam, że właśnie oni wiedli prym i skupiali na sobie najwięcej uwagi – nie tylko naszej, ale wszystkich uczestników tej szczególnej Eucharystii. Tak właśnie tworzy nam się nowe pokolenie Zagórzan i sympatyków tego regionu.
Tym razem przyszliśmy do Lubomierza ze szczególną intencją w sercach i na ustach – modliliśmy się za zmarłych Zagórzan, którzy kultywowali rodzime tradycje i przekazali nam to dziedzictwo napawające nas ogromną dumą! Dzięki nim bowiem nowe, młode życie, będzie miało z czego czerpać. Jak podkreślił celebrans, o. Marek Kustroń, „z duszami pokutnymi również trzeba dobrze żyć”. Rozważania podczas kazania dotyczyły w dużej mierze myśli związanych z przygotowaniem się do życia wiecznego. Ksiądz proboszcz nawoływał aby otworzyć serca na to, co jest za horyzontem, skupić się na tym, co czeka nas po drugiej stronie. Przypomniał też, że to ostatnia Zagórzańska Msza św. w Lubomierzu w tym sezonie; kolejna odprawiona będzie już w Kasinie Wielkiej. Tam, gdzie Beskid Wyspowy wita się z Gorcami, przyjedziemy dopiero w październiku. „Dziękuję Wam za te miesiące podtrzymywania tradycji i te miesiące dawania świadectwa wiary” – konstatował z zadowoleniem.
By symbolicznie pożegnać się z tym miejscem, przy akompaniamencie muzykującej rodziny Kościelnioków zapozowaliśmy do wspólnego, pamiątkowego zdjęcia. Nie zabrakło na nim kreatorów marki i przyjaciół z Lubomierza; udało się nam zatrzymać sołtysa i liczną reprezentację tutejszego Oddziału Związku Podhalan. Rozglądaliśmy się uważnie by wręczyć prezent osobie, która trafnie wytypowała muzykantów na świąteczną Eucharystię. Okazało się, że ze względów losowych nie mogła być w tym dniu z nami; co się jednak odwlecze to nie uciecze.
Na placu przed kościołem, zamiast tradycyjnego kiermaszu produktów lokalnych, który nie odbył się ze względu na wagę święta, podziwialiśmy przepiękną palmę postawioną tam przez Związek Podhalan Oddział w Lubomierzu.
Kreatorzy i Partnerzy Zagórzańskich Dziedzin
Tym razem przyszliśmy do Lubomierza ze szczególną intencją w sercach i na ustach – modliliśmy się za zmarłych Zagórzan, którzy kultywowali rodzime tradycje i przekazali nam to dziedzictwo napawające nas ogromną dumą! Dzięki nim bowiem nowe, młode życie, będzie miało z czego czerpać. Jak podkreślił celebrans, o. Marek Kustroń, „z duszami pokutnymi również trzeba dobrze żyć”. Rozważania podczas kazania dotyczyły w dużej mierze myśli związanych z przygotowaniem się do życia wiecznego. Ksiądz proboszcz nawoływał aby otworzyć serca na to, co jest za horyzontem, skupić się na tym, co czeka nas po drugiej stronie. Przypomniał też, że to ostatnia Zagórzańska Msza św. w Lubomierzu w tym sezonie; kolejna odprawiona będzie już w Kasinie Wielkiej. Tam, gdzie Beskid Wyspowy wita się z Gorcami, przyjedziemy dopiero w październiku. „Dziękuję Wam za te miesiące podtrzymywania tradycji i te miesiące dawania świadectwa wiary” – konstatował z zadowoleniem.
By symbolicznie pożegnać się z tym miejscem, przy akompaniamencie muzykującej rodziny Kościelnioków zapozowaliśmy do wspólnego, pamiątkowego zdjęcia. Nie zabrakło na nim kreatorów marki i przyjaciół z Lubomierza; udało się nam zatrzymać sołtysa i liczną reprezentację tutejszego Oddziału Związku Podhalan. Rozglądaliśmy się uważnie by wręczyć prezent osobie, która trafnie wytypowała muzykantów na świąteczną Eucharystię. Okazało się, że ze względów losowych nie mogła być w tym dniu z nami; co się jednak odwlecze to nie uciecze.
Na placu przed kościołem, zamiast tradycyjnego kiermaszu produktów lokalnych, który nie odbył się ze względu na wagę święta, podziwialiśmy przepiękną palmę postawioną tam przez Związek Podhalan Oddział w Lubomierzu.
Kreatorzy i Partnerzy Zagórzańskich Dziedzin
-
Komentarze na Facebooku Już teraz komentuj na naszym Facebooku
-
Czekamy na Wasze listy Napisz do nas na adres kontakt@gorce24.pl
Zobacz także
Nowości w kinie Śnieżka
Niedziela, 8 września 2024 19:11Spotkanie na polanie
Niedziela, 8 września 2024 16:15Nowa droga do osiedla Ryplówka (zdjęcia)
Piątek, 6 września 2024 20:38Szczęśliwy finał poszukiwań 16-latka z Rabki-Zdroju
Piątek, 6 września 2024 20:05
Zaproszenia
Zdjęcia
Seminarium z Sensei Ayato Kai w SP nr 2 w Rabce-Zdroju
Czwartek, 5 września 2024
85. rocznica wybuchu II Wojny Światowej
Poniedziałek, 2 września 2024
Rabka-Zdrój: Postępy prac na budowie lini kolejowej 104 Chabówka-Rabka-Zaryte
Poniedziałek, 2 września 2024
Ogłoszenia
Reklama