Burmistrz zatrudnił pełnomocnika. To jego człowiek do zadań specjalnych

RABKA-ZDRÓJ: Janusz Jurzec ma między innymi zająć się problemami z przebudową linii kolejowej i wprowadzeniem Karty Mieszkańca. - Mamy sporo bieżących spraw i potrzeba kogoś, kto od razu się nimi zajmie. Takim przykładem są problemy towarzyszące przebudowie linii kolejowej, które zgłaszają mieszkańcy i radni. Ich bieżące rozwiązywanie to jedno z zadań nowego pełnomocnika - tłumaczy burmistrz Leszek Świder.

Burmistrz od dłuższego czasu ma dużo na głowie. Nadal pracuje bez zastępcy po tym, jak z urzędu odeszła do Podegrodzia, gdzie wygrała wybory na wójta, wiceburmistrz Małgorzata Gromala. Na jej miejsce ma przyjść Rafał Hajdyła, ale to raczej kwestia tygodni czy miesięcy, a nie dni. Z kolei sekretarz od pewnego czasu jest na urlopie zdrowotnym, ale gdy z niego wróci już wiadomo, że pożegna się ze stanowiskiem. Roberta Wodziaka ma zastąpić nowy sekretarz, ale wybrany zostanie dopiero w konkursie.

Tymczasem bieżących problemów przybywa, a nie ubywa i najzwyczajniej w świecie brakuje ludzi do zajęcia się nimi. Stąd pomysł zatrudnienia Janusza Jurca. Rodzinnie związany jest z Rdzawką, ale na co dzień można go spotkać w Szaflarach, gdzie pracuje i żyje. Jest m.in. radnym Rady Gminy Szaflary. W przeszłości pracował w rabczańskim urzędzie, ale też w starostwie powiatowym. - Mam nadzieję, że z jego pomocą uda się nam rozwiązać te najbardziej palące problemy - mówi burmistrz Świder.

Janusz Jurzec – przedsiębiorca, bezpartyjny, 54 lata, żonaty, 2 córki, wykształcenie wyższe ekonomiczne, kilkuletnie doświadczenie w pracy samorządowej i administracji, były pracownik Urzędu Miasta i Gminy w Rabce-Zdroju oraz Starostwa Powiatowego w Nowym Targu, długoletni strażak Ochotniczej Straży Pożarnej w Szaflarach, działacz Oddziału Związku Podhalan w Szaflarach, radny Sołectwa Szaflary, wiceprzewodniczący i radny Gminy Szaflary, delegat Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski, współzałożyciel Stowarzyszenia Wspólnota Gminy Szaflary.

mr/