• Gorczański Portal Informacyjny
  • Niedziela, 9 listopada 2025
  • Imieniny: Teodora, Ursyna, Genowefy
Reklama
Wiadomości
Data: 17 września 2013, Wtorek / Ilość wyświetleń: 3155

Mszana Dolna: weekend bez wody

W weekend mieszkańcy Mszany Dolnej, którzy korzystają z ujęcia wody na Szklanówce, mieli w kranach mętną, brudną wodę. Przyczyną tego była niespodziewana ulewa nad Lubogoszczą, która zmąciła wodę w potoku. - Tak dłużej nie może być, musimy coś z tym zrobić - mówili miejscy radni na poniedziałkowej sesji Rady Miasta domagając się inwestycji, które rozwiążą ten problem.

- Tego nie dało się przewidzieć - wyjaśniał mszańskim radnym dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej Tomasz Dul.

Problem polega na tym, że w piątek w Mszanie Dolnej nie padało. Opad był punktowy, deszcz spadł w rejonie góry Lubogoszcz, w górnej części potoku, który zasila miejskie ujęcie wody. Wezbrana woda w potoku zbiera pod drodze wszystko, co leży na brzegach. Zainstalowane na ujęciu filtry nie są w stanie wychwycić i "odcedzić" drobinek i iłu, które powodują mętność wody. Niezdatna do spożycia woda trafia do sieci i kranów. Idealnym rozwiązaniem byłaby sytuacja, aby w momencie, w którym rozpoczyna się gwałtowny opad deszczu, do zakładu komunalnego docierał sygnał o tym, a dyżurujący pracownik ruszałby na ujęcie i zamykał dopływ brudnej wody do zbiornika. - Urządzenie do alarmowania o mętności wody w zbiorniku to wydatek 300 tysięcy złotych - rozkładał ręce dyrektor Dul, a dla wszystkich było jasne, że to wydatek zbyt duży, szczególnie w sytuacji, gdy samorząd rozpoczął już poszukiwania nowych źródeł wody i pojawiły się pieniądze na badania i dokumentacje projektowe, a w dalszej perspektywie na budowę nowych ujęć wody da miasta.

- Nikt nie będzie siedział na Lubogoszczy i czekał na deszcz, żeby dać sygnał do zamknięcia ujęcia - mówił dyrektor, choć niektórzy radni twierdzili, że w obecnej sytuacji to niekonwencjonalne rozwiązanie byłoby skuteczne. Pojawił się też inny, prostszy pomysł - jeden z radnych zaproponował, aby kupić czujnik deszczu, taki jakie montowane są w samochodach. Być może on byłby skutecznym narzędziem do alarmowania o deszczu. Dyrektor, który uważnie przysłuchiwał się dyskusji, zgodził się przeanalizować wszystkie zaproponowane rozwiązanie i poszukać niedrogiego, a przede wszystkim skutecznego. - Rozeznamy to - zadeklarował.

(mr)
Reklama

Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku

Komentarze

zez
20.09.2013 08:59
IP: 217.212.230.241

Przez 7 lat mędrkowania nasz T. Wielki zasiadając w wygodnym fotelu w magistracie Urzędu Miasta niewiele się przejął problemem wody jak do tej pory. Ale mamy nadzieję że rozsądne myślenie i starania dyrektora ZGK przyniosą nam pozytywne zmiany w tym kierunku.

Zobacz także
Reklama