Około południa ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR transportowali w dolinę z rejonu Maciejowej w Gorcach kobietę, która podczas wycieczki opadła z sił i nie była w stanie jej dalej kontynuować. Niemal w tym samym czasie zostali też zadysponowani do pomocy policji w dotarciu do zwłok, na które w rejonie Rabki natknęli się przypadkowi grzybiarze.
Ratownikom pozostał smutny obowiązek transportu zwłok w dolinę, a policja wyjaśnia okoliczności śmierci mężczyzny.
(mr)