FernandetF zagra na Roztoki

27 maja o godzinie 20.00 na Muzycznej Domówce na Roztoki w Rabce-Zdroju wystąpi trio FernandeF.

- Mam niewątpliwą przyjemność zaprosić Was na koncert rockowego trio FernandeF, przy czym w tym konkretnym przypadku użycie terminu: rock, to zdecydowanie za mało - mówi organizator domówek przy ul. Roztoki 1b Grzegorz Werner. - Ta trójka młodych muzyków podąża drogą jaką kroczyli w dekadzie lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku znakomici przedstawiciele europejskiej muzyki z pod znaku tak zwanego rocka progresywnego i kilku pokrewnych mu gatunków, często bardzo umownie nazwanych jedynie po to, by określić albo pewną filozofię w tworzeniu muzyki lub przynależność do określonego środowiska twórców. Napisałem europejskiej muzyki, bo choć w innych częściach świata pojawiały się podobne zespoły, to jednak serce tej muzyki biło w Europie, w kulturze przesiąkniętej dokonaniami mistrzów z poprzednich epok: baroku, klasycyzmu, romantyzmu, impresjonizmu. Rewolucja kulturowa lat sześćdziesiątych przyniosła ze sobą również istotne zmiany w muzyce rozrywkowej zdominowanej w tym czasie w dużym stopniu przez blues czy rock and roll. Części twórcom przestało wystarczać komponowanie muzyki tylko do celów stricte rozrywkowych, zapragnęli „zbrukania” świętości, pokojowego zamachu na twórczość klasyków muzyki poważnej. Pojawili się wtedy muzycy, którzy mieli ambicję dokonania czegoś nie przyzwoitego. Postanowili odnieść się w sposób bezpośredni do klasyki muzyki i pewne jej cechy przemycić do "cyrkowego" świata muzyki rockowej. Czy to się udało i w jakim stopniu pozostawiam do rozsądzenia teoretykom. Mnie jako zdeklarowanego fana muzyki rockowej w zasadzie w ogóle to nie interesuje, bo rock oznacza wolność i zero pokory dla akademickiego poglądu na świat. Tym bardziej zachęcam Was do wzięcia udziału w koncercie trio FernandeF, które garściami czerpie z dokonań psychedelic, prog, space czy kraut - rocka pozostając przy tym w pełni autentycznym zespołem kroczącym własną drogą. Sami muzycy mówią o swojej twórczości w sposób bardzo oszczędny w dodatku posługując się charakterystycznym rockowym slangiem, co pozostaje oczywiście w kontraście z Ich muzyką pełną przemyślanych i mocno rozbudowanych kompozycji. „FernandeF. Psychodeliczno- progresywna jazda. Kieleckie trio, które nie pozwoli Wam zapomnieć o krautrocku i zabierze na niezapomniany lot nad krainą riffów swoją prywatną, shoegazeową mgławicą. Obecnie skupieni jesteśmy na promocji naszej pierwszej płyty Magnetic Faberge”. To tyle, co można wydobyć od Nich za pośrednictwem słów, ale sprawa ma się zupełnie inaczej, gdy zaczynają grać.

Gorąco polecam to przeżyć. Grzegorz Werner
FernandeF: Kamil Olesiński - perkusja Karol Zembek - gitara basowa Paweł Janaszek - gitara elektryczna.