Rodzina nauczycielki, która popełniła samobójstwo, chce odszkodowania od gminy Niedźwiedź

Przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoczął się proces cywilny, jaki gminie Niedźwiedź wytoczyła rodzina Bernadetty G., byłej nauczycielki Zespołu Placówek Oświatowych w Podobinie, która popełniła samobójstwo wskutek mobbingu, jakiemu została poddana w szkole przez dyrektorkę Annę A.

W styczniu tego roku sąd uznał Annę A. winną psychicznego znęcania się nad nauczycielką i doprowadzenia jej do samobójstwa. Teraz rodzina Bernadetty G. domaga się od gminy Niedźwiedź, organu prowadzącego szkoły, odszkodowania.

Jak podaje portal sadeczanin.info, bliscy zmarłej nauczycielki domagają się łącznie 860 tys. złotych zadośćuczynienia i odszkodowania za śmierć kobiety i zwrot kosztów pogrzebu. - Nic nie stało na przeszkodzie, aby gmina po zakończeniu sprawy karnej wyciągnęła rękę do moich klientów z propozycją ugody. To nie są wydumane roszczenia. W chwili śmierci tej kobiety jej dzieci, które miały wówczas 19, 18 i 12 lat zostały bez matki - mówiła przed sądem mecenas Jolanta Budzowska z Krakowa.

- Nigdy nie zgodzę się z wyrokiem - powiedziała dziennikarzowi sądeckiego portalu Anna A. - Udowodniono mi czyn, którego nie popełniłam. Zostałam ukarana za to, że stosowałam przepisy w szkole, że pokazywałam dzieciom drogę, jak się uczyć.

Oprac. (mr)