Pochodzący z Rabki-Zdroju ks. Kamil Kowalczyk, młody i lubiany duchowny, miał wypadek samochody w rejonie Myślenic i w ciężkim stanie trafił do szpitala w Krakowie. W związku z tym, że potrzebuje krwi, ruszyła zbiórka. Jej organizatorzy apelują do wszystkich o pomoc.
"Prosimy o przyłączenie się do zbiórki krwi dla ks. Kamila Kowalczyka, ciężko rannego w wypadku samochodowym. Wystarczy oddać krew w którymkolwiek z punktów krwiodawstwa w Małopolsce, podając informację: „Krew dla ks. Kamila Kowalczyka – Szpital Uniwersytecki w Krakowie (CUMRiK, ul. Kopernika 50)”. Pomóc możemy nie tylko krwią - pamiętajmy o modlitwie!" - apeluje w opublikowanym dziś komunikacie Kuria Metropolitarna w Krakowie.
Na stronie OSP w Pcimiu dostępny jest opis wypadku i zdjęcia rozbitego samochodu - TUTAJ
(mr)