Nietypowy napad w Kasinie Wielkiej

Kierowca drugiego samochodu też się zatrzymał. Podszedł do 27-latka i powiedział mu, że coś wystaje z tyłu jego samochodu. Nowosądeczanin poszedł to zobaczyć, a wtedy kolejny napastnik uderzył go i powalił na ziemię. W tym samym momencie drugi pasażer pobiegł do kabiny forda transita i ukradł z niej około 6 tysięcy złotych gotówki, telefony komórkowe i nawigację. Sprawcy wsiedli do samochodu i odjechali.

Powiadomiona o napadzie policja, mimo natychmiast podjętej akcji, nie zatrzymała sprawców napadu. - Poszukiwania ich ciągle trwają - zapewnia Marek Szczepański, komendant Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej.

(mr)