I Amatorski Rajd Konny o Puchar Beskidu Wyspowego (zdjęcia)

Na rozpoczęcie tegorocznej majówki stadnina "Apacz" z Mszany Górnej wraz z gospodarstwem "Pod Groniem" z Chyszówek zafundowała mieszkańcom gmin: Mszana Dolna i Dobra oraz turystom przebywającym w regionie w tych dniach na wypoczynku nie lada atrakcję - po raz pierwszy zorganizowano tutaj bowiem rajd konny o Puchar Beskidu Wyspowego.

Do zawodów zgłosiło się 16 par (koń + jeździec), do startu dopuszczono jednak tylko 14. Najstarsza para liczyła w sumie 80 lat (jeździec 61 - koń 19 lat) , a najmłodsza para zawodników miała 20 lat (jeździec 16, koń 4 lata). Najstarszym jeźdźcem okazał się Andrzej Jońca z Klubu Jeździeckiego ZBROSŁAWICE (67 lat), a najstarszym koniem – KSIĄŻE ARIANI (19 lat).

Na starcie Rajdu stawili się zawodnicy z Mszany Górnej, Tarnowskich Gór, Zbrosławic, Laskowej, Olszówki, Raby Niżnej, Dobrocierza, Tarnowa, Katowic, Limanowej, Mszany Dolnej, Rytra i Żeleźnikowej Wielkiej.

Wyścig polegał na przebyciu wyznaczonej przez organizatorów 27 km trasy (start w Chyszówkach – Gospodarstwo Agroturystyczne „Pod Groniem” popod Mogielicę przez Jasień do stadniny APACZ w Mszanie Górnej). Na wynik zawodów wpływ miał szereg czynników: wstępne badanie weterynaryjne (tętno spoczynkowe, odwodnienie, przekrwienie błon śluzowych, peryskopia jelit, ruch i budowa konia), norma czasów (poruszanie się w tempie od 8 do 12 km/h) i końcowe badanie weterynaryjne. Wyścig rozegrano w dwóch kategoriach: dużych koni i kucy.

Niewątpliwie ten pierwszy rajd zapoczątkował cykl imprez konnych w tym regionie. Tak duże zainteresowanie zawodami, a przede wszystkim wspaniałe tereny do uprawianie tego typu sportów, spowodują organizację kolejnych widowisk w rejonie Beskidu Wyspowego z udziałem koni i ich miłośników.

Patronat nad zawodami objęli: Starosta Limanowski (Jan Puchała), Wójtowie Gmin: Mszana Dolna (Bolesław Żaba) i Dobra (Benedykt Węgrzyn) oraz mszański Notariusz (Czesław Szynalik).

Robert Sławecki