Remis Ostrej

Pozostaje mały niedosyt, gdyż praktycznie cały mecz drużyna z Olszówki kontrolowała przebieg wydarzeń stwarzała multum sytuacji podbramkowych, ale za każdym razem brakowało albo szczęścia, albo piłka mijała bramkę gości o centymetry. To się zemściło w 35 minucie, kiedy to właśnie goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Piłka została zagrana za linię obrony, napastnik gości wdał się w przepychankę bark w bark z obrońcą KS Ostra, wygrał pojedynek z nim, uderzył po długim rogu obok interweniującego Potaczka i mieliśmy 1:0. Wynik pierwszej połowy mógł ulec zmianie, ale w 45 minucie Michał Potaczek nie wykorzystał rzutu karnego.

Goście w drugiej połowie zagrozili bramce Potaczka tylko dwa razy. Gra toczyła się na połowie przeciwnika, ale tego dnia bramka była jak zaczarowana, a piłka nie chciała wpaść. Mecz dobiegał końca i każdy myślał, że zakończy się wynikiem korzystnym dla gości, ale w doliczonym czasie gry KS Ostra doprowadza do remisu. Michał Potaczek uderzył z rzutu wolnego, bramkarz gości popełnił błąd, do piłki dopadł Marcin Żurek i wpakował ją do pustej bramki.

KS Ostra: T.Potaczek - M.Potaczek, P.Wacławik, K.Macuga (88 A.Zarecki), M.Łacny, D.Rutkowski (60 M.Korzec), M.Kaletka, M.Żurek, S.Kopytek (65 P.Knowa), K.Biernat, A.Świerk.

Materiały klubowe, (mr)