Justyna Kowalczyk bez medalu w biegu na 30 km
Ostatnia szansa na drugi medal olimpijski w Soczi dla Justyny Kowalczyk z Kasiny Wielkiej prysła już na początku biegu. Biegaczka z grymasem twarzy zeszła z trasy. - Zaraz po starcie miałam małą kolizję. Moja lewa noga zahaczyła się z nartą którejś z koleżanek. Poczułam ból. W momentach, w których było miękko, aż tak mi to nie przeszkodziło, ale gdy trzeba było zjechać, nagle skręcić, czułam silny ból. Chciałam powalczyć, ale w tych najtrudniejszych miejscach nie dawałam rady. Zdałam sobie sprawę, że nie ma sensu dalej się męczyć - powiedziała Kowalczyk w rozmowie z TVP.
(mr) / Fot. Grzegorz Momot fanpage na Facebooku Justyny Kowalczyk
-
Komentarze na Facebooku Już teraz komentuj na naszym Facebooku
-
Czekamy na Wasze listy Napisz do nas na adres kontakt@gorce24.pl
Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku
Komentarze
23.02.2014 15:51
IP: 176.100.194.235
Justynapoza konkurencją. Chapeau bas. Ale my Rabczanie powinniśmy być szczególnie dumni z naszych miejscowych olimpijczyków. Myślę tutaj o Paulinie Maciuszek i trenerze panczenistów Wiesławie Kmieciku, który tutaj się uczył (w SP 1 i LO im. Romera) oraz trenował la. w KS Wierchy pod opieką Pana Tadeusza Wójcika.
22.02.2014 18:55
IP: 75.3.120.68
Aco na to wójt,który zaprosił rudego?Trzeba było takiego szumu?Justynie gratulujemy sukcesu i dobrze wiemy,że jest zawodniczką na skalę światową.Zdrowie jest najważniejsze.
22.02.2014 18:51
IP: 75.3.120.68
Pani Justyno,zrobiła Pani wiele dla Polski,teraz trzeba zadbać o swoje zdrowie.Dziękujemy za radość jaką nam Pani dała.