Radni opozycji nie wyrażą ubolewania i nie przeproszą burmistrz Ewy Przybyło. Przekonują, że działają w interesie społecznym

Przypomnijmy, iż burmistrz "w imieniu Gminy Rabka-Zdrój" wezwała radnych Rafała Hajdyłę, Marka Cieplińskiego, Janusza Wójciaka i Rafała Wójtowicza do złożenia oświadczenia, w którym mieli oni stwierdzić: "Oświadczam, że zawarte w projekcie uchwały Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju w sprawie ustalenia wynagrodzenia Burmistrz Rabki-Zdroju przygotowanej przez przez radnych klubu "Nasze Miasto" stwierdzenie, że Burmistrz Rabki-Zdroju łamie podstawowe przepisy prawne oraz, że stawia się ponad Radą Miasta i uzależnia poprawne relacje z jej członkami od bezkrytycznego podporządkowania się jego woli i koncepcji zarządzania, jest nieprawdziwe, w związku z czym wyrażam ubolewanie, że takie stwierdzenie zawarto w treści uzasadnia do wskazanej uchwały".

Radni opozycji, przypomnijmy, zarzucili burmistrz m.in., że łamie zapisy Statutu Miasta nie odpisując w terminie na ich interpelacje. Ewa Przybyło twierdzi, że takie m.in. stwierdzenia naruszają jej dobra osobiste i nie są poparte żadnymi dowodami i konkretami.

Burmistrz nie doczekała się jednak przeprosin. Radni odpowiedzieli jej, że uzasadnienie uchwały zawiera "konstruktywną krytykę działania Pani Burmistrz, jako osoby publicznej (...) z którą piastując stanowisko burmistrza powinna się liczyć". "Jest ona ponadto rzeczowa, nienacechowana złośliwością ani subiektywną oceną. Przytoczone w uzasadnieniu przykłady naruszeń mają poparcie w posiadanym przez klub materiale dowodowym, jak również w materiałach powszechnie dostępnych choćby w internecie" - napisali radni klubu Nasze Miasto w odpowiedzi przekazanej burmistrz Ewie Przybyło. Dodają w niej również, że działają w interesie społecznym.

"Komentując z kolei twierdzenia Pani Burmistrz, iż naruszenie jej dóbr osobistych, to podważenie wiarygodności i pozycji gminy Rabka-Zdrój, zastanawiające jest, że Pani Ewa Przybyło nie brała tego aspektu pod uwagę, kiedy to była wielokrotnie karana grzywną w kolejnych wyrokach sądu administracyjnego" - dodają radni.

(mr)