• Gorczański Portal Informacyjny
  • Wtorek, 30 kwietnia 2024
  • Imieniny: Katarzyny, Mariana, Lilii
Reklama
Wiadomości
Data: 22 czerwca 2015, Poniedziałek / Ilość wyświetleń: 2893

W nocy na Ćwilin, w dzień na Księżą Górę

Dwa szczyty - Ćwilin i Księżą Górę - zdobyli w miniony weekend uczestnicy akcji Odkryj Beskid Wyspowy. Na pierwszą odbyło się nocne wejście, na drugą w weszli w dzień.

Gospodarzem imprezy na Ćwilinie była gmina Dobra, a organizatorami dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Urszula Ranosz i naczelnik OSP Wacław Świstak. Turyści wędrowali pod opieką przewodnika PTTK Mirosława Karola Sipaka. Gości, którzy o godz. 20 wyszli z okolic osiedla Pietrzki i Drogą Różańcową około godz. 23 dotarli na szczyt, powitał na miejscu wójt Benedykt Węgrzyn. Na szczycie odprawiona została msza św. sprawowana przez. ks. dra Tadeusza Piwowarskiego, proboszcza Parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jurkowie.

Z kolei organizatorami i gospodarzami spotkania na szczycie Księża Góra były gminy Wiśniowa i Raciechowice. Turyści wędrowali pod opieką przewodnika PTTK Łukasza Bajera z Wiśniowej. Tych, którzy weszli w niedzielę na górę, powitał wójt Wiśniowej Wiesław Stalmach, a mszę świętą polową odprawił ks. Stanisław Figura z Parafii pw św. Marcina w Wiśniowej. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta Domu Kultury w Wiśniowej pod kierownictwem kapelmistrza Józefa Manieckiego, a poczęstunek przygotowali: KGW Węglówka /prezes koła Urszula Niedośpiał/ i Bar- Kawiarnia „Sosenka” w Wiśniowej.

Oprac. (mr)
Reklama

Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku

Komentarze

Obserwator
25.06.2015 08:17
IP: 188.146.83.92

Widzę że wazeliniarstwo kwitnie nawet na portalu.Każdy ma prawo do swojego zdania,można chodzić na spotkania w góry i widzieć niedociągnięcia,nikt nie jest alfą i omegą nawet p. Notariusz .A pewne fakty nie da się ukryć turystów ubywa i to widać.Proszę zobaczyć jak to wyglądało na początku a jak teraz zmiana ale na gorsze i to jest fakt którego nie da się ukryć.A na pewno organizator krytyki się nie boi.Impreza z założenia miała być dla promowania turystyki w Beskidzie Wyspowym a stała się promowaniem notabli i księży a turyści stali się tylko tłem i pytanie czy tak miało być?

alternatywa
24.06.2015 13:33
IP: 83.26.255.229

A może pan "ewa" w ramach swojego braku umiejętności znalezienia uczciwej pracy zostałby przewodnikiem alternatywnej akcji- proponuję nazwę"Odkryj Ziemie Wyprzedane i Spaskudzone". W ramach tej akcji turyści zwiedzaliby Mszanę Dolną (tereny wokół galerii, parking przy skrzyżowaniu, targowica, rynek, park, wirtualny most wiszący nad rzeką, chodnik pod ulicą i wiele innych perełek architektonicznych).

turysta
23.06.2015 19:25
IP: 193.242.212.16

Jak ktoś chce spotkać zwierza to zapraszamy do Mszany. Jest taki jeden ogromny i naburmuszony :)))))))

obserwator
23.06.2015 12:46
IP: 213.158.218.198

Widzę że co niektórym inne zdanie nie odpowiada mój komentarz się nie ukazał trzeba tylko przyklaskiwać nic z tego to nie w moim typie

beskidzki baca
23.06.2015 12:30
IP: 83.22.61.216

Ale ty F...[Fragment usunięty - naruszenie Regulaminu]... durny jesteś! Weź znajdź jakieś zajęcie, to może przejrzysz na oczy. Zazdrosny i zawistny jesteś, jak mało kto. Społeczeństwo zabrało Ci zabawki samorządowe, to teraz oratorstwo uprawiasz na lokalnych portalach. Wiedz jedno. Czesławowi Szynalikowi do pięt nie dorastasz. I nigdy nie dorośniesz

Obserwator
23.06.2015 09:20
IP: 213.158.222.98

Mam to samo zdanie o tej imprezie mimo że na początku zapowiadało się fajnie.Na dziś to impreza kilku osób(towarzystwo wzajemnej adoracji) zwróćcie uwagę kto dostaje nagrody ciągle te same osoby (testy rozwiązane przez dzieci w 5 min ciągle te same )widać to dokładnie na zdjęciach jak i w realu reszta się nie liczy.Tak masz rację to niszczenie przyrody przez turystów ale przede wszystkim motory,kłady,auta terenowe które rozjezdzają szlaki i zganiają turystów ze szlaków.Huk i jeszcze raz huk.A media nie są obiektywne zobaczcie za kim gonią te panie na szczycie kumoterstwo i nic więcej. Pokażcie kamerą tak samo te złe strony imprezy.coraz mniej ludzi i to nie dziwi bo ludzie widzą jeśli nawet już organizatorzy się sami nagradzają.Ktoś tu pomylił festyn,mszę to na dole a w górach imprezą turystyczną która żadzi się innymi prawami.No ale czego nie zrobi się dla kasy.Kubeł zimnej wody dla organizatorów

ewa
22.06.2015 22:10
IP: 83.4.87.19

Jakby czasem bez przypadek zabrakło pomysłów na kolejne dziesięciolecie akcji OBW (raczej w to wątpię) to żeby się nie znudziło "odkrywanie" po raz 10-ty np. Ćwilina to proponuję urozmaicenia. I tak na Mogielicę uczestnicy wchodzą w jednym bucie, druga noga bosa, na Luboń , panie w bikini, chłopy w szortach, na Szczebel - tylko w woderach. Może wreszcie ktoś, zamiast na Księżą Górę, pójdzie po rozum do głowy i przekona organizatora (ów) że to nie ODKRYWANIE, a ZADEPTYWANIE BESKIDU WYSPOWEGO. Jest jakaś iskierka - na sąsiednim portalu pierwsze ślady przebudzenia. Zamiast dotychczasowych peanów, słowa rzeczowej krytyki. Dotąd, rzadko spotykanej

ewa
22.06.2015 19:41
IP: 83.4.87.19

Zastanawiam się i nawet mi żal, że w nocnej wyprawie na Ćwilin nie wzięła udziału orkiestra dęta, albo big band jazzowy - jakaż byłaby to "atrakcja" Nieprawdaż? Szkoda że fajerwerków z notariady nie zostało, bo jakby tak łupnęli ze szczytu, to dziki i sarny zeszły by z tego padołu na zawał. W Tatrach nie pozwalają jeździć na nartach, bo świstaki jeszcze śpią, a kozice mają czas amorów, a u nas? Hulaj dusza, prawa nie ma - rejent robi, co chce i wszyscy okoliczni włodarze gmin klaszczą i dają na tę hucpę z publicznej kupki. Było już w dzień, było w Sylwestra, było non stop przez 24h, a teraz jeszcze nocą. Coś mi się wydaje, że jak jeszcze ze dwa lata przejdą nocami cały Beskid Wyspowy, to bieda będzie spotkać zwierza, a może i ptaki się wyniosą? Ponoć na niektórych z okalających nas szczytów są rezerwaty przyrody (np. Mogielica, Luboń też) Czy te tereny mają swój regulamin? Czy ten tłum tego regulaminu nie "gwałci"? Cóż to za przyjemność wędrować po górach w takim tłoku i po raz "enty" odkrywać coś, co już odkryliśmy w 2014, 2013, 2012 itd itd. ??? Może ktoś niestrachliwy się temu przyglądnie? Może zapytać pracowników GPN w Porębie W co o tym myślą. Tam panowie dziennikarze lokalnych mediów zadzwońcie i popytajcie. Odwagi

Zobacz także
Reklama