W nocy na Ćwilin, w dzień na Księżą Górę
Dwa szczyty - Ćwilin i Księżą Górę - zdobyli w miniony weekend uczestnicy akcji Odkryj Beskid Wyspowy. Na pierwszą odbyło się nocne wejście, na drugą w weszli w dzień.
Z kolei organizatorami i gospodarzami spotkania na szczycie Księża Góra były gminy Wiśniowa i Raciechowice. Turyści wędrowali pod opieką przewodnika PTTK Łukasza Bajera z Wiśniowej. Tych, którzy weszli w niedzielę na górę, powitał wójt Wiśniowej Wiesław Stalmach, a mszę świętą polową odprawił ks. Stanisław Figura z Parafii pw św. Marcina w Wiśniowej. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta Domu Kultury w Wiśniowej pod kierownictwem kapelmistrza Józefa Manieckiego, a poczęstunek przygotowali: KGW Węglówka /prezes koła Urszula Niedośpiał/ i Bar- Kawiarnia „Sosenka” w Wiśniowej.
Oprac. (mr)
-
Komentarze na Facebooku Już teraz komentuj na naszym Facebooku
-
Czekamy na Wasze listy Napisz do nas na adres kontakt@gorce24.pl
Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku
Komentarze
25.06.2015 08:17
IP: 188.146.83.92
Widzę że wazeliniarstwo kwitnie nawet na portalu.Każdy ma prawo do swojego zdania,można chodzić na spotkania w góry i widzieć niedociągnięcia,nikt nie jest alfą i omegą nawet p. Notariusz .A pewne fakty nie da się ukryć turystów ubywa i to widać.Proszę zobaczyć jak to wyglądało na początku a jak teraz zmiana ale na gorsze i to jest fakt którego nie da się ukryć.A na pewno organizator krytyki się nie boi.Impreza z założenia miała być dla promowania turystyki w Beskidzie Wyspowym a stała się promowaniem notabli i księży a turyści stali się tylko tłem i pytanie czy tak miało być?
24.06.2015 13:33
IP: 83.26.255.229
A może pan "ewa" w ramach swojego braku umiejętności znalezienia uczciwej pracy zostałby przewodnikiem alternatywnej akcji- proponuję nazwę"Odkryj Ziemie Wyprzedane i Spaskudzone". W ramach tej akcji turyści zwiedzaliby Mszanę Dolną (tereny wokół galerii, parking przy skrzyżowaniu, targowica, rynek, park, wirtualny most wiszący nad rzeką, chodnik pod ulicą i wiele innych perełek architektonicznych).
23.06.2015 19:25
IP: 193.242.212.16
Jak ktoś chce spotkać zwierza to zapraszamy do Mszany. Jest taki jeden ogromny i naburmuszony :)))))))
23.06.2015 12:46
IP: 213.158.218.198
Widzę że co niektórym inne zdanie nie odpowiada mój komentarz się nie ukazał trzeba tylko przyklaskiwać nic z tego to nie w moim typie
23.06.2015 12:30
IP: 83.22.61.216
Ale ty F...[Fragment usunięty - naruszenie Regulaminu]... durny jesteś! Weź znajdź jakieś zajęcie, to może przejrzysz na oczy. Zazdrosny i zawistny jesteś, jak mało kto. Społeczeństwo zabrało Ci zabawki samorządowe, to teraz oratorstwo uprawiasz na lokalnych portalach. Wiedz jedno. Czesławowi Szynalikowi do pięt nie dorastasz. I nigdy nie dorośniesz
23.06.2015 09:20
IP: 213.158.222.98
Mam to samo zdanie o tej imprezie mimo że na początku zapowiadało się fajnie.Na dziś to impreza kilku osób(towarzystwo wzajemnej adoracji) zwróćcie uwagę kto dostaje nagrody ciągle te same osoby (testy rozwiązane przez dzieci w 5 min ciągle te same )widać to dokładnie na zdjęciach jak i w realu reszta się nie liczy.Tak masz rację to niszczenie przyrody przez turystów ale przede wszystkim motory,kłady,auta terenowe które rozjezdzają szlaki i zganiają turystów ze szlaków.Huk i jeszcze raz huk.A media nie są obiektywne zobaczcie za kim gonią te panie na szczycie kumoterstwo i nic więcej. Pokażcie kamerą tak samo te złe strony imprezy.coraz mniej ludzi i to nie dziwi bo ludzie widzą jeśli nawet już organizatorzy się sami nagradzają.Ktoś tu pomylił festyn,mszę to na dole a w górach imprezą turystyczną która żadzi się innymi prawami.No ale czego nie zrobi się dla kasy.Kubeł zimnej wody dla organizatorów
22.06.2015 22:10
IP: 83.4.87.19
Jakby czasem bez przypadek zabrakło pomysłów na kolejne dziesięciolecie akcji OBW (raczej w to wątpię) to żeby się nie znudziło "odkrywanie" po raz 10-ty np. Ćwilina to proponuję urozmaicenia. I tak na Mogielicę uczestnicy wchodzą w jednym bucie, druga noga bosa, na Luboń , panie w bikini, chłopy w szortach, na Szczebel - tylko w woderach. Może wreszcie ktoś, zamiast na Księżą Górę, pójdzie po rozum do głowy i przekona organizatora (ów) że to nie ODKRYWANIE, a ZADEPTYWANIE BESKIDU WYSPOWEGO. Jest jakaś iskierka - na sąsiednim portalu pierwsze ślady przebudzenia. Zamiast dotychczasowych peanów, słowa rzeczowej krytyki. Dotąd, rzadko spotykanej
22.06.2015 19:41
IP: 83.4.87.19
Zastanawiam się i nawet mi żal, że w nocnej wyprawie na Ćwilin nie wzięła udziału orkiestra dęta, albo big band jazzowy - jakaż byłaby to "atrakcja" Nieprawdaż? Szkoda że fajerwerków z notariady nie zostało, bo jakby tak łupnęli ze szczytu, to dziki i sarny zeszły by z tego padołu na zawał. W Tatrach nie pozwalają jeździć na nartach, bo świstaki jeszcze śpią, a kozice mają czas amorów, a u nas? Hulaj dusza, prawa nie ma - rejent robi, co chce i wszyscy okoliczni włodarze gmin klaszczą i dają na tę hucpę z publicznej kupki. Było już w dzień, było w Sylwestra, było non stop przez 24h, a teraz jeszcze nocą. Coś mi się wydaje, że jak jeszcze ze dwa lata przejdą nocami cały Beskid Wyspowy, to bieda będzie spotkać zwierza, a może i ptaki się wyniosą? Ponoć na niektórych z okalających nas szczytów są rezerwaty przyrody (np. Mogielica, Luboń też) Czy te tereny mają swój regulamin? Czy ten tłum tego regulaminu nie "gwałci"? Cóż to za przyjemność wędrować po górach w takim tłoku i po raz "enty" odkrywać coś, co już odkryliśmy w 2014, 2013, 2012 itd itd. ??? Może ktoś niestrachliwy się temu przyglądnie? Może zapytać pracowników GPN w Porębie W co o tym myślą. Tam panowie dziennikarze lokalnych mediów zadzwońcie i popytajcie. Odwagi