Problem z zaklejaniem plakatów

Kiedy sie zajmiecie stadionem maciuszek wez sie za robote a nie tylko w stolek pierdziec raczki jak malpka cyrkowa podnosic i 1500 sie nalezy

Niech mi koś wyjaśni na czym ma polegać biznes w wydzierżawianiu tablic ?Dlaczego nikt nie zapytał szanownej burmistrz na czym ma on polegać i jaki dla potencjalnego dzierżawcy zysk? Po co wy tam siedzicie? Czemu nie reagujecie na takie absurdy?

Jak mowa o zasłanianiu, to jest inny, poważny problem. Jadąc od strony ul. Kasprowicza ulicą Jana Pawła II napotykamy przejazd kolejowy, gdzie widoczność po lewej stronie (od Zarytego) CAŁKOWICIE zasłaniają rosnące na nasypie drzewa, chyba samosiewki. Czekamy na kolejną tragedię, czy magistraccy najważniejsi zajmą się tym problemem, bo co prawda rzadko, ale jednak coś tymi torami jeździ.

Panią radną kłuje w oczy nowy problem, krawężniki już odpuściła?, do wyborów jeszcze dwa lata, a radna na siłę chce zwrócić na siebie uwagę, szkoda że pierdołami się zajmuje a nie istotnymi sprawami. Obserwuję, że półmetek kadencji się zbliża i ospali radni będą pomału budzić się do życia i na nowo tumanić ciemny rabczański lud. Rabczanie nie dajcie się, zacznijcie myśleć i dbać o swoje.

W mediach coraz częściej mówi się o złym powietrzu w Rabce, a na sesji o plakatach ;)

jest napisane że to Własność Urzędu i że maxymalna wielość to a2 plakat i wieszanie wiecej niż jednego plakatu wiąże sie z możliwością naliczenia opłaty 10 za wiecej niż 1, a straż miejska niech pilnuje raz w miesiącu by ta czerwona tabliczka metalowa na tablicy była odsłonięta i robi zdjęcia 1 raz w miesiącu, i podsyła rachuneczki z fotka. wydaje mi sie że 90% taki spraw zniknie