• Gorczański Portal Informacyjny
  • Środa, 8 maja 2024
  • Imieniny: Stanisława, Lizy, Dezyderii
Reklama
Wiadomości
Data: 20 marca 2017, Poniedziałek / Ilość wyświetleń: 2459

Mszanka posprzątana (zdjęcia)

Wędkarze z Koła PZW „Mszanka” zorganizowali akcję sprzątania brzegów i koryta rzeki Mszanka ze śmieci.

Nazwa koła zobowiązuje i jak mówią sami wędkarze, korzystają z rzeki więc chcą w ten sposób dać coś od siebie. Jeden dzień w roku nad rzeką można poświęcić zbierając śmieci.

Wędkarze, strażacy, radni i sympatycy – grupka ok. 25 osób. Akcja organizowana jest co roku i nic się nie zmienia. Chociaż mieszkańcy płacą za śmieci i mogą je oddawać bez ograniczeń na rzeką znajdujemy skarby. Niektóre tylko wynikają z czystego lenistwa – siedząc na ławeczce i popijając trunek wspomagający ostrość widzenia wygodniej jest wyrzucić butelkę za siebie, niż do kosza obok! Można się z tego śmiać, ale z drugiej strony świadczy o tylko o nas samych.

Czy można zrozumieć ludzi, którzy wyrzucają poremontowe śmieci do rzeki zamiast do swojego kosza? Ile trzeba było się nadźwigać by zostawić nad rzeką wiaderka z resztkami kleju, farby czy fragmenty linoleum. Szkoda było zdrowia, bo plecy na pewno bolą, ale dlaczego nad rzekę? To są pytania, które zadają sobie sprzątający co roku.

Na każdy rodzaj śmieci mamy odpowiedni worek, który można dobrać w Urzędzie Miasta gdy jeden to za mało. Na gabaryty, śmieci poremontowe, odpady niebezpieczne mamy dwie zbiórki w ciągu roku, przeterminowane lekarstwa można oddać do aptek, zbierane są elektrośmieci. Co jest nie tak? Chyba wszyscy, którzy zbierali w sobotnie popołudnie zadawali sobie to pytanie, niestety chyba dla śmiecących nadal zbyt skomplikowane…

Akcję wsparli radni miasta Mszana Dolna i Zakład Gospodarki Komunalnej.

Źródło: Urząd Miasta Mszana Dolna
Reklama
Zobacz także
Reklama