• Gorczański Portal Informacyjny
  • Wtorek, 7 maja 2024
  • Imieniny: Gustawy, Ludmiły, Sawy
Reklama
Wiadomości
Data: 2 września 2019, Poniedziałek / Ilość wyświetleń: 1970

To był piękny powrót drużyny seniorów na własny stadion (zdjęcia)

Seniorzy Ostrej Raba Niżna / Olszówka po reaktywacji rozegrali swój pierwszy mecz na własnym stadionie po wielu miesiącach. Nowa drużyna mogła po raz pierwszy pokazać się przed własną publicznością. Z pewnością ci, którzy przybyli na mecz nie mogli czuć się zawiedzeni. Drużyna Ostrej odniosła okazałe zwycięstwo pokonując Sokoła Słopnice II aż 6:2.

- Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu, rywal zaskoczył nas dwukrotnie, na co my odpowiedzieliśmy jednym trafieniem po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry główką strzelił Marcin Żurek - relacjonują zagórzańscy piłkarze. - Do przerwy przegrywaliśmy 1:2 jednak druga odsłona to już gra do jednej bramki. W tej części gry popisał się Krzysztof Biernat, który zdobył 3 bramki, kolejne trafienie po wyrzucie z autu i zamieszaniu podbramkowym dołożył Marcin Żurek, a wynik ustalił Potaczek Michał po precyzyjnie wykonanym rzucie wolnym. 6:2 dla Ostrej na własnym stadionie to mimo wszystko spora niespodzianka.

- Okazałe zwycięstwo 6:2 może być nieco mylące, drużyna ze Słopnic przyjechała w osłabionym składzie, a właściwie w niepełnym w 10. Jednak nasi chłopcy nie byli tego świadomi, niektórzy dowiedzieli się o tym dopiero po zakończeniu meczu. Mecz odbywał się w ciężkich warunkach po burzy, ale warunki dla obu ekip były jednakowe. Ostra po raz drugi pokazała charakter mimo niekorzystnego wyniku potrafiliśmy odwrócić losy meczu na własną korzyść i zwyciężyć. Dziękujemy kibicom którzy przybyli na mecz i liczymy, że w kolejnych spotkaniach również będą wspierać naszą drużynę - powiedział po meczu trener Maciej Potaczek.

Źródło: materiały klubowe
Reklama
Zobacz także
Reklama