Wiadomości
Data: 29 maja 2012, Wtorek / Ilość wyświetleń: 3706
Mszana Dolna: rada postawiła się burmistrzowi i nie pozwoliła mu sprzedać atrakcyjnej działki w centrum miasta
Rada Miasta Mszana Dolna odmówiła sprzedaży działki w centrum miasta przy ulicy Orkana na której znajduje się parking. Radni wolą wziąć kredyt na nowe inwestycje niż finansować je ze sprzedaży gminnego mienia.
Najpierw negatywne stanowisko wyraziła w tej sprawie Komisja Rozwoju Przestrzennego Rady Miasta. - Działka ta nie powinna być sprzedana, bo może okazać się potrzebna do modernizacji skrzyżowania - podkreślał jej przewodniczący Andrzej Dudzik mimo iż burmistrz Tadeusz Filipiak przekonywał, że miejsca jest dość i jedno drugiego nie wyklucza. Jednak stanowisko przewodniczącego komisji i większości radnych było jednoznaczne: miasto nie powinno wyzbywać się cennych nieruchomości. - Sprzedać zawsze możemy, ale skoro miasto nie ma wysokiego zadłużenia, to lepiej wziąć kredyt, albo sprzedać inne nieruchomości - dodał przewodniczący Rady Miasta Adam Malec. Tadeusz Filipiak przekonywał jednak, że z różnych względów, sprzedaż innych miejskich działek, choćby terenu na oczyszczalni ścieków, nie jest możliwa.
Burmistrz i wspierająca go w dyskusji skarbnik Bernadeta Ziemianin przekonywali, że pieniądze potrzebne są na inwestycje, które właśnie radni zapisali w uchwale budżetowej na ten rok. - Zaplanowaliście państwo wydatki, teraz musimy znaleźć na nie pieniądze. One pójdą na inwestycje w poprawę infrastruktury miasta - przekonywali radnych, ale bezskutecznie. - Tej działki nie sprzedamy, trzeba znaleźć inne rozwiązanie - odpowiadali. Zdaniem niektórych na atrakcyjnej działce przy Orkana mógłby powstać np. nowy dom kultury. Nie bez znaczenia, co podkreślali radni, są obawy miejscowych przedsiębiorców, którzy obawiają się, że w centrum miasta powstanie hipermarket, który odbierze im klientów, zarobki, a co za tym idzie, także źródło utrzymania.
Burmistrz Filipiak nie ustawał jednak w przedstawianiu racji przemawiających za sprzedażą działki. - Obecnie mamy z tej działki, z działalności parkingu, około 8 tysięcy złotych dochodu rocznie. A w przyszłości będą to setki tysięcy złotych wpływów z podatków, to będą nowe miejsca pracy. Czy to jest złe dla miasta?
- Ten kredyt, który chcecie państwo zaciągnąć, będziemy musieli z czegoś spłacić, plus jego koszty. Jeżeli będziemy brać kredyt za kredytem, to z czego będziemy je spłacać - mówiła skarbnik miasta przypominając, że chwilę wcześniej Rada Miasta podjęła uchwałę o zaciągnięciu dwóch kredytów.
Dyskusja nie zakończyła się kompromisem. Rada Miejska odrzuciła wniosek o zgodę na sprzedaż działki, zostawiając burmistrza z poważnym problemem na głowie.
(mr)
Burmistrz i wspierająca go w dyskusji skarbnik Bernadeta Ziemianin przekonywali, że pieniądze potrzebne są na inwestycje, które właśnie radni zapisali w uchwale budżetowej na ten rok. - Zaplanowaliście państwo wydatki, teraz musimy znaleźć na nie pieniądze. One pójdą na inwestycje w poprawę infrastruktury miasta - przekonywali radnych, ale bezskutecznie. - Tej działki nie sprzedamy, trzeba znaleźć inne rozwiązanie - odpowiadali. Zdaniem niektórych na atrakcyjnej działce przy Orkana mógłby powstać np. nowy dom kultury. Nie bez znaczenia, co podkreślali radni, są obawy miejscowych przedsiębiorców, którzy obawiają się, że w centrum miasta powstanie hipermarket, który odbierze im klientów, zarobki, a co za tym idzie, także źródło utrzymania.
Burmistrz Filipiak nie ustawał jednak w przedstawianiu racji przemawiających za sprzedażą działki. - Obecnie mamy z tej działki, z działalności parkingu, około 8 tysięcy złotych dochodu rocznie. A w przyszłości będą to setki tysięcy złotych wpływów z podatków, to będą nowe miejsca pracy. Czy to jest złe dla miasta?
- Ten kredyt, który chcecie państwo zaciągnąć, będziemy musieli z czegoś spłacić, plus jego koszty. Jeżeli będziemy brać kredyt za kredytem, to z czego będziemy je spłacać - mówiła skarbnik miasta przypominając, że chwilę wcześniej Rada Miasta podjęła uchwałę o zaciągnięciu dwóch kredytów.
Dyskusja nie zakończyła się kompromisem. Rada Miejska odrzuciła wniosek o zgodę na sprzedaż działki, zostawiając burmistrza z poważnym problemem na głowie.
(mr)
-
Komentarze na Facebooku Już teraz komentuj na naszym Facebooku
-
Czekamy na Wasze listy Napisz do nas na adres kontakt@gorce24.pl
Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku
Komentarze
mszaniak
29.05.2012 20:54
IP: 83.28.63.47
29.05.2012 20:54
IP: 83.28.63.47
i mieli racje. Ten to by chcial cała mszane sprzedaac. Buu :( taka wladze mamy w miescie
Autor Widmo
29.05.2012 19:22
IP: 178.180.158.223
29.05.2012 19:22
IP: 178.180.158.223
a w Rabce radni klepią wszystko jak leci...
Zobacz także
Witold Latusek: "Kurz wyborczy opada"
Piątek, 26 kwietnia 2024 19:07System POS dla gastronomii - niepodważalne ułatwienie pracy. Sprawdź, o czym mowa
Piątek, 26 kwietnia 2024 19:00Od poniedziałku nastąpi zmiana organizacji ruchu na DK47 w Rdzawce
Piątek, 26 kwietnia 2024 12:20Budowa ruszyła
Piątek, 26 kwietnia 2024 08:34Majówka w Amfiteatrze z Meloarte
Piątek, 26 kwietnia 2024 08:33
Zaproszenia
Zdjęcia
Rabka-Zdrój: Postępy prac na budowie bloku SIM przy ul. Kilińskiego
Czwartek, 25 kwietnia 2024
LXXXII Sesja Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju
Środa, 24 kwietnia 2024
Rabka-Zdrój: Auto wjechało do Słonki
Środa, 17 kwietnia 2024
Ogłoszenia
Reklama