Nie cichnie konflikt w Mszanie Górnej

Ankieta miała pozwolić poznać władzom gminy Mszana Dolna zdanie mieszkańców w tej sprawie. Zaprezentowano dwa warianty. Pierwszy to zgoda na przedłużenie umów dzierżawy dotychczasowym dzierżawcom na 3 lata, bez powiększania terenu dzierżawy. W zamian zobowiązaliby się oni, aby w ramach środków z czynszu, zagospodarować pod kątem rekreacyjnym pozostałe tereny nad rzeką. Mowa jest o ogólnodostępnych żwirowych alejkach spacerowo-rowerowych, boisku do piłki siatkowej, piłki nożnej, o placu zabaw. Drugi wariant to bezwzględne opuszczenie przez dzierżawców terenów, które obecnie zajmują.

Jak poinformowano na sesji Rady Gminy Mszana Dolna, większość domów opowiedziała się za pierwszym wariantem – w sumie 49. Przeciw były 33 numery.

Sprawa ankiety wywołała na sesji ożywioną dyskusję. - Pojawiły się głosy, że nie do wszystkich domów dotarły ankiety, że niektóre zostały pominięte. Czy nie lepiej byłoby przeprowadzić ankietę nie od domu, ale od osoby? Bo było pewnie tak, że w jednym domu się jedna osoba wypowiedziała, drugim dwie i to trochę zafałszowało rzeczywisty obraz – proponował radny Jan Chorągwicki. Podobnego zdania była przewodnicząca Aleksandra Kania.

Radna Mucha zapewniała, że dała szansę wypowiedzieć się wszystkim: - W niektórych domach byłam po kilka razy, ale bywało, że nikogo nie zastałam.

- Jakąkolwiek metodologię wybrać, to zawsze któraś ze stron będzie niezadowolona – skomentowała dyskusję wicewójt Katarzyna Szybiak.

- Dziękuję pani radnej za spotkania z mieszkańcami, za przygotowanie ankiety. Niestety, nie wszyscy mieszkańcy chcieli w tej ankiecie uczestniczyć, tak jak nie wszyscy chcą iść do wyborów, ale takie jest prawo demokracji – stwierdził wójt Bolesław Żaba. - Jeżeli jednak zlikwidujemy tam działalność gospodarczą i nie umożliwimy przedłużenia umów, to będzie to miało głębsze reperkusje, bo np. przedsiębiorcy będą musieli ograniczyć zatrudnienie - przestrzegał.

W dyskusji pojawiły się głosy, żeby zorganizować referendum, ale nie zyskały one poparcia. Przeważyła opinia, że mieszkańcy dostali możliwość zabrania głosu w tej sprawie i kto chciał, to z tej możliwości skorzystał. Dalej sprawą będą zajmować się radni. W związku z tym, że większość mieszkańców poparła propozycję przedłużenia umów dzierżawy, najprawdopodobniej na kolejnej sesji Rada Gminy Mszana Dolna zajmie się projektami uchwał ws. przedłużenia umów dzierżawy przedsiębiorcom prowadzącym działalność gospodarczą na nabrzeżach rzeki w Mszanie Górnej w zamian za zagospodarowanie rekreacyjne przylegającego terenu.

(mr)