List Piotra Biesa w sprawie pleneru rzeźbiarskiego

"Szanowni Rabczanie i Goście uzdrowiska. Kilka tygodni temu na facebooku „Rabka moje miasto” mieliśmy dyskusję na temat pleneru rzeźbiarskiego w Rabce. Padło kilka propozycji i wymieniono moje nazwisko, dlatego chyba muszę się wtrącić. Ponieważ uczestniczyłem w kilkudziesięciu plenerach, sympozjach rzeźbiarskich w kraju i za granicą, co nieco wiem o problemie" - napisał dr Piotr Bies, artysta-rzeźbiarz z Rabki-Zdroju.

"A zatem:

1. Materiał powinien być trwały, odporny na czynniki atmosferyczne. Jeśli rzeźba ma stać pod gołym niebem najlepszy jest kamień, drewno zdecydowanie odpada.
2. Miejsce pracy artystów powinno być dostępne dla publiczności, gdyż sam proces twórczy jest bardzo interesujący. To ciekawe widowisko.
3. Wydarzenie powinno odbywać się w sezonie wakacyjnym, by przyciągnąć gości i promować miejscowość.
4. Wydarzenie powinno być w pełni wykorzystane, czyli obok powinny mieć miejsce warsztaty dla osób w różnym wieku zainteresowanych twórczością.
5. Artyści powinni mieć możliwość wystawienia innych swoich prac w odpowiednim pomieszczeniu. Powinien zostać wydany katalog lub przynajmniej rozbudowana ulotka.
6. Plener powinien być uroczyście otwarty i uroczyście zamknięty z udziałem władz miasta, publiczności i dziennikarzy.
7. Do pracy powinni być zaproszeni artyści profesjonalni. O ich wyborze decydują również fachowcy, artyści.
8. Powinien być zapewniony personel pomocniczy który załatwia niezbędne sprawy i będzie sprzątać. Powinny być dostarczone niezbędne narzędzia.
9. Kwestia niezwykle istotna. Artystom za ich pracę należy godnie zapłacić!

Na wspomnianym forum Rabki odezwał się głos pewnej miłej Pani sugerującej, że artyści mogliby pracować za darmo, za samą możliwość zamieszkania. To jest przejaw ignorancji i pogardy dla sztuki i artysty. Otóż prosiłbym wyobrazić sobie, że artyści też ludzie, mają rodziny, mają kogoś na swoim utrzymaniu, płacą podatki, rachunki, kupują żywność i ubranie i inne dziwne rzeczy. Rzeźbienie to ciężka, fizyczna praca. Wysokość gratyfikacji jest gwarancją zainteresowania plenerem artystów na odpowiednio wysokim poziomie.

Kilkukrotnie rozmawiałem z Panem burmistrzem. Jest zainteresowany organizacją pleneru, co więcej, ma nawet kilka pomysłów i do wydarzenia odnosi się z entuzjazmem. Na to jednak powinna się zgodzić Rada Miasta i trzeba mieć finanse. Oczywiście mogą znaleźć się sponsorzy których nazwiska będą uwidocznione na sponsorowanej przez nich rzeźbie. Polecam miłej Pani by zastanowiła się nad finansowym wsparciem pleneru, polecam rabczańskim i okolicznym firmom. To doskonała forma promocji i uwiecznienia w pamięci mieszkańców i gości.

Piotr Bies, doktor sztuk pięknych (choć nie lekarz)"

Oprac. (mr)